Ł. Puźniecki "ambasadorem" Zagłębia w Polkowicach
LUBIN. Prezes Zagłębia Lubin Michał KIELAN im bliżej piątkowego meczu Miedziowych z Legią nie zaprzestaje swoistego "tour de Zagłębie Miedziowe" łącząc mądrze funkcję sternika klubu z funkcją pełnomocnika wojewody dolnośląskiego ds. samorządu w Zagłębiu Miedziowym. Kielan wracając do miedziowej tożsamości chciałby aby samorządowcy Zagłębia Miedziowego identyfikowali się także z ekstraklasowym Zagłębiem. Po wizytach ostatnio w Chocianowie i Ścinawie Michał KIELAN nie mógł nie odwiedzić Polkowic i burmistrza Łukasza PUŹNIECKIEGO. To naturalne, bo piłkarskie Polkowice i Zagłębie Lubin to jedna miedziowa rodzina...
Nie wiemy jak będzie z frekwencją na piątkowym meczu z Legią Warszawa (mimo braku aktywności ze strony tzw. działu marketingu Zagłębia) kibiców na trybunach po ostatnich zmianach u Miedziowych na plus, nie powinno zabraknąć, to na pewno tzw. loża VIP-owska pękać będzie w szwach.
Zaproszenie do obejrzenia meczu przyjęło i swój przyjazd potwierdziło wielu samorządowców. Wszystko wskazuje, że z wysokości trybun mecz obejrzy kibic nr 1 Zagłębia minister Krzysztof KUBÓW. Nie powinno także zabraknąć burmistrza Polkowic Łukasza PUŹNIECKIEGO, który jako gospodarz Polkowic nie opuszcza meczów piłkarskiego Górnika i... kibicuje Zagłębiu.
Wszystko wskazuje iż wojaże M. Kielana mają sens. Po wizycie w Chocianowie już wiadomo, że w centrum miasta powstanie sklepik z pamiątkami Zagłębia i miejscowej Stali. Z kole w polkowickim Ratuszu obaj panowie mówili o ścisłej współpracy sportowej Zagłębia z Górnikiem Polkowice co może wyjść na zdrowie polkowickiemu futbolowi...