Sudecki hit: najwyższa wieża widokowa (FOTO)

Wieża widokowa na Trójgarbie jest tak wysoka, że przy dobrej widoczność, z jej szczytu ponoć widać najwyższy budynek Wrocławia – Sky Tower czy górę Ślężę. Ale nawet kiedy nie ma aż takiego czystego nieba, na horyzoncie dojrzymy nie jeden szczyt, a wokół roztaczają się niesamowite widoki.

Wieża ma 27 metrów ( ta na Borowej 16,5 m) i na jej budowę zużyto 67 ton stali, około 60 kubików betonu i 50 kubików drewna modrzewiowego. Sam montaż tej konstrukcji zajął 2,5 miesiąca. Na górę prowadzi 160 stopni schodów. Wieża składa się z pięciu wysuniętych poza podstawę platform widokowych na pięciu kondygnacjach, skąd można podziwiać dalekie okolice. Na uwagę zasługuje bardzo ciekawa i nietypowa konstrukcja całej wieży, która została wzniesiona na podstawie trójkąta. Także układ schodów oraz tarasy widokowe również zaprojektowane zostały w kształcie tej figury geometrycznej. Wykorzystanie trójkąta w projekcie wieży na Trójgarbie ma znaczenie symboliczne – przedstawia trzy gminy, które zainicjowały jej budowę : Gminę Czarny Bór, która wraz z partnerami, Starymi Bogaczowicami oraz Szczawnem Zdrój, postarały się o unijną dotację i stworzyły Ekomuzeum wokół masywu Trójgarbu i sąsiedniego Chełmca – w tym naszą najwyższą w okolicy wieże widokową. Koszt całego tego trójgminnego projektu to ponad 2,68 mln zł, z tego na wieże i zagospodarowanie terenu wokół niej wydano 1,79 mln zł czyli na budowę wiaty, ławostołów, ławek, tablic edukacyjnych, stojaków rowerowych i kierunkowskazów. Projekt został dofinansowany z UE kwotą ponad 1,87 mln zł.

Należy dodać, że autorem projektu wieży jest Grupa Widokowa ISBA z Wrocława.

Myślę, że tak jak w przypadku wieży na Borowej, znajdzie się wielu malkontentów, którzy w swoich komentarzach zjadą stalową konstrukcję, jednak stojąc na najwyższym wierzchołku Trójgarbu nigdy nie ujrzelibyśmy takiego piękna, jak z tych dodatkowych 27,5 m ponad wierzchołkami drzew. I to właśnie te widoki ściągają turystów w takich ilościach, że mimo iż na tablicy jest ostrzeżenie, że na wieży może wejść tylko max 50 osób, a na tarasach przebywać do 20, to i tak było ich zawsze więcej. Zresztą, kto miałby liczyć ilość wchodzących, skoro nie ma zainstalowanych specjalnych bramek? Bywało, że wieża nawet „ trzeszczała”, ale zaniepokojonym globtroterom, którzy telefonicznie zgłaszali ten fakt, tłumaczono, że wieża tak pracuje.

Informacje praktyczne:
Na Trójgarb można wejść kilkoma szlakami.
- Lubomin – szlak zielony/żółty – 1h 10 min – jest to najszybszy szlak na szczyt. Tym szlakiem wyruszyliśmy.
Auto zostawiamy na parkingu przy ruinach bacówki w miejscowości Lubomin. Na tablicy widnieje cena 10 zł za zaparkowanie, ale jest to być może w sezonie, teraz nikt opłaty nie pobierał. Do wieży na Trójgarbie ok 2 km idziemy zielonym szlakiem, co zajmuje 45-50 minut spaceru. A Wracamy, dla odmiany, szlakiem żółtym podobnej długości. Cała wycieczka z wejściem na wieżę zajmuje ok 2 godzin .
- Witków – szlak niebieski – 1h 55 min – trasa, którą często wybierają osoby podróżujące komunikacją publiczną, z uwagi na dworzec kolejowy.
- Gostków – szlak zielony – 2h 04 min – uważany za najładniejszy szlak na szczyt Trójgarbu. Ścieżka długo wiedzie niezalesionym fragmentem, a do tego w samej miejscowości znajduje się wiatrak z II połowy XVIII wieku.
-Stare Bogaczowice – szlak zielony – 2h 18 min.

Uwaga:
Z powodu ogłoszenia epidemii koronawirusa uważam, że należy poczekać z wyprawą na wieżę: przyciąga ona wielu turystów, a na obecną chwilę należy unikać większych skupisk. A poza tym wiosnę w górach widać dużo później, więc widoki ładniejsze będą gdy wszystko rozkwitnie, czyli co najmniej za miesiąc. W dodatku na szczycie wieży przeraźliwie wiało i to mroźnym powietrzem ( materiał robiony 12 marca) - cieżko było robić foty.

Obecnie trasa Ekomuzeum zamknięta do odwołania.