Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Wiekowa Kalenica. Widoki aż dech zapiera (FOTO)

Najwyższym szczytem Gór Sowich jest Wielka Sowa (1015 m n.p.m.), na wierzchołku której stoi wybudowana w 1906 roku wieżą widokową (25 metrów wysokości) – tam byliśmy już z aparatem w zeszłym roku . Drugim wzniesieniem - Mała Sowa (972 m n.p.m.) i choć dziś ten płaski górski grzbiet nie wyróżnia się specjalnie, przez co łatwo go przeoczyć, to już są plany wybudowania tu wieży wysokiej, ponad koronę drzew, ze specjalną platformą, która pozwoli na spacer wśród gałęzi. Trzeci pod względem wysokości szczyt tego pasma to Kalenica (964 m n.p.m.) i leży w samym środku Gór Sowich. Wycieczka na wierzchołek Kalenicy to ciekawa alternatywa jednodniowej wyprawy, gdyż nie jest tam tak tłoczno, jak na szlaku w kierunku popularniejszej Wielkiej Sowy, a to w czasach „popandemicznej” odwilży liczy się podwójnie. No i jeszcze wieża widokowa – wejdziesz na nią trochę z duszą na ramieniu, ale zapewniam, powiesz WOW!

Wiekowa Kalenica. Widoki aż dech zapiera (FOTO)

Śmiało można powiedzieć, że Kalenica swoje wyjątkowe walory widokowe zawdzięcza wybudowanej w 1933 roku stalowej wieży. Została ona skonstruowana w warsztacie ślusarskim Kurta Steuera z Bielawy na zamówienie Towarzystwa Sowiogórskiego (Eulengebirgsverein) dla uczczenia 50-lecia Towarzystwa. Wieżę złożono najpierw na próbę przed transportem na szczyt Kalenicy w 1933 r., a potem po oględzinach rozebrano i konnymi wozami przetransportowano na Kalenicę. Do 1945 r. wieża nosiła imię feldmarszałka Paula von Hindenburga (Hindenburgturm). Wieża ma 20 metrów wysokości, a na jej szczyt prowadzi 70 schodów. Ze szczytu roztacza się niesamowita panorama Bielawy, Jugowa i pasma Gór Sowich, Stołowych, Bardzkich, Bystrzyckich, Złotych, Orlickich, a nawet Masywu Śnieżnika. Niestety po wieży widać już upływ czasu, a warunki atmosferyczne też dały się we znaki – rdza pokryła konstrukcję. Mimo tego wejście na nią jest bezpieczne.

Walorów szczytu Kalenicy jest więcej. Północną jego część zajmuje, wyznaczony w 1962 roku rezerwat "Bukowa Kalenica". Na prawie 30 hektarach ściśle chronione rosną tam np.karłowate buki sudeckie. W zachodniej okolicy szczytu znajdują się Dzikie Skały (dawniej zwane Słonecznymi - Sonnenstein) czyli duże skupisko skał osiągających miejscami 8 metrów wysokości.

Informacje praktyczne:

Na Kalenicę można się dostać z różnych stron. Najbliżej jest czerwonym szlakiem od schroniska Zygmuntówka. Dojeżdżamy samochodem do Jugowa, a tam wąską asfaltową ulicą Świętojańską jedziemy do dolnej stacji wyciągu narciarskiego Rymarz. Tam zostawiamy samochód. Idziemy kilkaset metrów zielonym szlakiem obok ośrodka Bukowa Chata do schroniska Zygmuntówka. Można tam coś zjeść lub się napić jednocześnie racząc się cudownymi widokami sprzed schroniska. Po obowiązkowej przerwie, chociażby dla krajobrazu, ruszamy dalej czerwonym szlakiem, wspinając się do góry. Do Kalenicy mamy ok 3 km i do pokonania ponad 250 m różnicy poziomów. Zajmuje to nieco ponad godzinę marszu w średnim tempie. Wieża jest zardzewiała i schodki po których wchodzimy trochę się trzęsą, ale panoramy, które możemy podziwiać ze szczytu, zdecydowanie rekompensują te niedogodności. Na pewno remont wieży byłby wskazany. Wchodząc na wieżę z dziećmi należy szczególnie uważać, zwłaszcza gdy wieje silniejszy wiatr- drgania wieży są odczuwalne. Wracamy tą samą drogą, ostatni odcinek możemy sobie skrócić schodząc wzdłuż wyciągu narciarskiego Rymarz, dodatkowo podziwiając rozległą panoramę z niezalesionego stoku. Cała wycieczka nie wymaga świetniej kondycji i zajmuje ok 3 godziny.