Na krawędzi Kotła Wielkiego Stawu (FOTO)

Pielgrzymy (1204 m n.p.m ) tworzą trzy granitowe skały o wysokości około 25 m. Ich ciekawy kształt zawdzięczamy procesom wietrzenia.
Skała Słonecznik znajduje się na wysokości 1423 m npm i jest to najwyższy punkt na trasie naszej wycieczki. Sama skała ma ok. 12 m wysokości i jest doskonałym punktem widokowym.

Wielki Staw położony na wysokości 1225 m n.p.m. jest największym polodowcowym jeziorem Karkonoszy. Jego całkowita powierzchnia to 8,3 hektara, głębokość maksymalna to 24,4 m, a linia brzegowa ma długość 1540 metrów.

Mały Staw położony w Kotle Małego Stawu i jest drugim co do wielkości jeziorkiem w Karkonoszach. Znajduje się na wysokości 1183 m n.p.m., zajmuje 2,9 hektara powierzchni i jest głęboki na ok. 7 metrów. Jego czystą wodę zamieszkuje m. innymi wirek słodkowodny, który jest reliktem epoki lodowcowej. Uważany jest za najpiękniejsze górskie jeziorko tego łańcucha górskiego. Zgadzam się z tą opinią – wybraliśmy się na wycieczkę z naszą fotorelacją w październiku ubiegłego roku. Wtedy jesienne barwy, unoszące się mgły na taflą dodały niesamowitego uroku temu miejscu.

Informacje praktyczne

Wyruszamy z Karpacza. Auto zostawiamy na parkingu za Świątynią Wang. Cena 20 zł za cały dzień. Ruszamy w kierunku Wangu, za drogowskazami wskazującymi drogę do kościółka. Po kilkuset metrach docieramy do tarasu, skąd widać Świątynię w pełnej krasie, na tle Karkonoszy. Ruszamy dalej i po chwili docieramy do wejścia do Karkonoskiego Parku Narodowego. Kupujemy w kasie bilety ( 8 zł bilet normalny, 4 zł ulgowy ) i ruszamy do góry wzdłuż żółtego i niebieskiego szlaku. Po dwóch kilometrach docieramy do Polany . To węzeł szlaków i miejsce odpoczynku z kilkoma stołami i ławkami i bywa tu, zwłaszcza w weekendy, dosyć tłoczno.

Po krótkim odpoczynku na Polance,skręcamy ostro w prawo i ruszamy w kierunku Pielgrzymów. Idziemy do góry częściowo drewnianymi pomostami, częściowo kamienistą drogą. Po prawej stronie mamy grupę skałek nazywanych Kotkami , a z tyłu, a później z lewej strony panoramę Karkonoskich szczytów, ze Śnieżką na czele. Po przejściu nieco ponad kilometra dochodzimy do Pielgrzymów , grupy skał o ciekawych kształtach. Tu możemy chwilę odpocząć. Potem ruszamy dalej wzdłuż żółtego szlaku, to najbardziej stromy odcinek naszej trasy i kilometr wspinania się na grań Karkonoszy. Dotarliśmy do Słonecznika, kolejnej formacji skalnej na naszej trasie . To już ponad 1400 metrów nad poziomem morza i koniec wspinania się. Dalej będzie już tylko po płaskim lub w dół. Skręcamy w lewo i dalej wędrujemy szlakiem czerwonym w stronę górującej nad okolicą Śnieżki. Po drodze mijamy taras widokowy, skąd mamy widok na Wielki Staw . To jedyna możliwość zobaczenia tego zbiornika , ponieważ nie prowadzą do niego żadne inne szlaki. Po dalszych kilkuset metrach mamy następny punkt widokowy. Tym razem możemy podziwiać z góry Mały Staw ze schroniskiem Samotnia nad brzegiem, schronisko Strzecha Akademicka powyżej i szczyt Śnieżki w tle. To bez wątpienia jedna z najpiękniejszych panoram w Sudetach. Po 3 kilometrach od Słonecznika docieramy do rozwidlenia Spalona Strażnica. Tu opuszczamy szlak czerwony i skręcamy w lewo w szlak niebieski. Zaczynamy schodzenie do Karpacza. Mamy do przejścia jeszcze 6 kilometrów, po drodze mijamy widziane z góry schroniska: Strzechę Akademicką i Samotnię, położoną na brzegu Małego Stawu, to kolejne bardzo urokliwe miejsce na naszej trasie. Potem wracamy do samochodu.

Cała wycieczka to prawie 15 km do przejścia i czas 5.5 - 6 godzin.

Poza odcinkiem od Pielgrzymów do Słonecznika – trasa łatwa.

Fot. Ewa Jakubowska