Stepping, gimnastyka czyli Góry Stołowe (FOTO)
REGION. Stepping, gimnastyka czyli Góry Stołowe...A konkretnie chodzi o dwie najatrakcyjniejsze trasy w tym górskim paśmie: Błędne Skałki i Szczeliniec Wielki. To idealna propozycja na rodzinny wypad i dla turystów, których uzasadniona popularność szlaków nie odstrasza. Chętnych do odwiedzenia najsłynniejszych form skalnych w rejonie Dusznik Zdrój i Polanicy nie brakuje. I słusznie, bo na pewno warto i dla widoków, i dla samej trasy, a z przyziemnych rzeczy – dla najlepszej szarlotki w Schronisku Szczeliniec, zjedzona na tarasie na szczycie skał.
Obie trasy uda się przejść w ciągu jednego dnia bez problemu. Swoją wędrówkę, a ściślej „ścieżkę zdrowia” rozpoczęliśmy od obłędnych labiryntów Błędnych Skał, a po południu wspięliśmy się na Szczeliniec Wielki- zaliczając 665 schodów. To dobra gimnastyka – stepping, równoważnia, skłony – dzieciaki będą zachwycone, dorośli – zależy od postury .W przypadku Błędnych Skał na trasie jest jedno miejsce, gdzie bardzo mocno trzeba się przeciskać i niestety, jest to moment , gdzie odbywa się weryfikacja ludzkich gabarytów- bez obrazy – okrągli nie dadzą rady.
I niestety ci szersi, musieli zrezygnować z trasy, co jest trochę kłopotliwe dla pozostałych, bo kierunek obejścia jest jednostronny i cofając się szli pod prąd. Natomiast na szlaku na Szczeliniec, choć ruch również odbywa się w jednym kierunku, nie ma naturalnej selekcji ludzi wedle rozmiarów. Wspominam o tym, gdyż podczas wędrówki labiryntem, wielu turystów rezygnowało z przejścia w trakcie, a przecież wstęp jest płatny. Jednak ta uwaga nie ma odstraszać – trzeba mieć tylko świadomość, że w pary miejscach jest mega wąsko.
Obie te słynne grupy skalne Gór Stołowych nie są szczególnie wysokie - Błędne Skałki to wysokość 853 m n.p.m., zaś najwyższy szczyt tego pasma - Szczeliniec Wielki to tylko 919m n.p.m.. I należy je zobaczyć, zwłaszcza że jesień może nas nie rozpieszczać z pogodą, a zimą na Szczeliniec nie odśnieżonymi schodami nie radzę wchodzić. Na zachętę wspomnę, że w Błędnych skałach, doceniając ich tajemniczość, piękno i zagadkowe formy skał kręcono sceny do filmów Opowieści z Narnii: Książe Kaspian, Przyjaciel Wesołego Diabła ( słynne powiedzenie z filmu: ja kudłaty, durnowaty nie wiedziałem co to taty) i serial polsko-australijski Dwa światy( grał w nim Piotr Adamczyk).
Informacje praktyczne:
Etap I: kierunek Błędne Skały
Do Błędnych Skał docieramy Drogą Stu Zakrętów z Radkowa do Kudowy Zdrój. Możemy zaparkować zaraz przy drodze, na dużym, bezpłatnym parkingu. Stąd do wejścia na teren Błędnych Skał prowadzi szlak niebieski. To 3.5 km drogi pod górę co zajmie ok 1.5 godziny. Wyjściem alternatywnym jest wjazd samochodem na parking położony w pobliżu skał. Ze względu na wąską na jeden samochód i krętą drogę ruch jest puszczany wahadłowo. Wjechać można przez piętnaście pierwszych minut każdej pełnej godziny, wyjechać przez kwadrans po każdej połówce godziny. Wjazd kosztuje 30 zł. Z górnego parkingu ,gdzie zostawiamy auto, do kasy przy wejściu jest około 500 metrów, kupujemy bilet ( normalny -12 zł , ulgowy 6 zł ) i ruszamy. Pierwsze kilkaset metrów to przejścia przez skalne szczeliny, niektóre naprawdę wąskie i niskie. Trzeba się przeciskać, a czasami iść na czworaka. Drugi odcinek to spacer drogą przez las z punktami widokowymi na dolinę z miasteczkiem Machov i wsiami po czeskiej stronie. Całość wycieczki to dystans ok. 2.5 km do przejścia. Zajmie to nam nieco ponad godzinę.
Etap 2: kierunek Szczeliniec
Wyjeżdżamy z parkingu i kierujemy się w stronę Radkowa. Po zaledwie 5 km docieramy do Karłowa , parkujemy na dużym parkingu ( cena 20 zł ) i ruszamy zielonym szlakiem w kierunku Szczelińca, drugiego celu naszej wycieczki. Po kilkuset metrach drogi dochodzimy do rozwidlenia szlaków. My ruszamy schodami do góry , w dalszym ciągu trzymając się zielonego szlaku. Po ok pół godzinie wspinania się docieramy do schroniska na szczycie Szczelińca. Możemy wypić herbatę przy stoliku na tarasie widokowym ze wspaniałą panoramą na wieś Pasterka i czeskie Góry Stołowe. Wycieczka przez labirynt skałek , na szczycie Szczelińca zaczyna się zaraz za schroniskiem. Kupujemy bilety w kasie ( normalny 12 zł, ulgowy 6 zł ) i ruszamy. Nie ma tu tak dużo wąskich przejść jak na Błędnych Skałach, za to dużo platform widokowych ze spektakularnymi panoramami. Idziemy wśród skał, a potem stromymi schodami w dół, by po przejściu 1.5 km od kasy, dotrzeć do rozwidlenia szlaków, gdzie zaczynaliśmy wspinaczkę. Cała wycieczka na Szczeliniec to ok 3.5 km do przejścia. Zajmie to nam z przystankami w schronisku i na licznych tarasach widokowych. 2 - 2.5 godziny.
Fot. Ewa Jakubowska
