K. Kubów: współpraca z samorządem była i jest dla rządu priorytetem!

W tej kadencji sporo pieniędzy rządowych jest przekazywanych na lokalne inwestycje. Ile w sumie środków przekazaliście i jakie inwestycje zostały dzięki temu zrealizowane?

KRZYSZTOF KUBÓW : Jeśli chodzi o region powiatu lubińskiego to ponad 1 miliard złotych, legnickiego również oraz ponad 660 milionów złotych pozyskanych przez gminy powiatu polkowickiego. To rządowe wsparcie w ramach m.in. Programu Inwestycji Strategicznych, Programu Rozwoju Dróg, czy też Funduszu Inwestycji Lokalnych oraz społecznych, takich jak „Rodzina 500 plus” czy „Program Dobry Start”. Aby otrzymać te środki konieczne było złożenie przez samorząd wniosków, ale też odpowiednie planowanie, wizja tego, w jaki sposób miasta i gminy będą wyglądać w perspektywie kolejnych lat. Inwestycje, które udało się zrealizować to m.in. budowy i przebudowy dróg, termomodernizacje szkół i przedszkoli, odbudowa miejsc pamięci, zabytków, czy też modernizacje ośrodków zdrowia. To wszystko udaje się dzięki współpracy rządu z samorządem. My dzisiaj przekazujemy ogromne wsparcie finansowe. Udaje się to dzięki naprawie finansów publicznych, a to przełożyło się na nowe programy wsparcia i rozwoju dla Polski. Nasz region, w tym małe miejscowości są beneficjentami tych pieniędzy, bo nie ma Polski A i Polski B. Polska jest jedna. Polski Ład widać wszędzie. Nie tylko w dużych miastach i dużych inwestycjach, ale także na wsiach, mniejszych miejscowościach. Tam też realizowane są inwestycje z programów z polską flagą.

Środki rządowe wspierały też wiele projektów miękkich. Jakie one były?

Rozumiem, że poprzez „projekty miękkie”, rozumiemy politykę społeczną. To obszar, który szczególnie został potraktowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, co widać po ofercie wsparcia, jakie otrzymują polskie rodziny. To program 500 plus, a już niedługo 800 plus, Dobry Start, czyli szkolne wyprawki, czy też liczne dofinansowania na tworzenie żłobków i przedszkoli. Nie można zapomnieć także o 13. i 14. Emeryturze dla seniorów, która jest gwarantowana dla wszystkich emerytów i rencistów i to bez kryterium dochodowego. To także bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia oraz dla seniorów powyżej 65 plus. To programy z myślą o ludziach i dla ludzi. Procedury są proste i uczciwe, więc pieniądze trafiają do wszystkich.

W ostatnich latach rozpoczęły się prace nad dużym projektem, jakim jest budowa Kolei Aglomeracyjnej Zagłębia Miedziowego. Na poziomie samorządowym zostało zrobione wszystko. Jak Pan się na tę kwestię zaopatruje?

Zagłębie Miedziowe zasługuje na taką inwestycję i taką kolej, dlatego zapewniam, że rządowi RP także wystarczy determinacji, aby doprowadzić do pomyślnego finału inwestycję. Praca samorządowców przy tym projekcie pokazała, że wspólna wizja i cel potrafią przynieść wymierny efekt. Połączenie Głogów- Polkowice- Lubin- Legnica to bardzo ważny krok w kierunku integracji naszych mieszkańców i ułatwienie im przemieszczania się między miastami. Projekt od samego początku konsultowany jest nie tylko ze specjalistami, ale i mieszkańcami, którzy będą z tej kolei korzystać. Ich głos jest bardzo ważny i niemalże decydujący w projekcie. Praca samorządowców oceniam bardzo dobrze, widać ich bardzo duże zaangażowanie. Każdy z nich zdaje sobie sprawę, jak strategiczne jest to posunięcie, szalenie istotne z punktu widzenia rozwoju regionu. Oczywiście na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym należy spojrzeć holistycznie, uwzględniając rozwój infrastruktury drogowej. Rząd zabezpieczył 2,5 miliarda złotych na pierwszy etap przebudowy dróg krajowych nr 94 i 36 na trasie Lubin- Wrocław. Została już podpisana umowa na opracowanie studium techniczno- ekonomiczno- środowiskowego dla tej inwestycji, więc za kilka lat mieszkańcy naszego regionu będą jeździć nową, dwupasmową drogą w obu kierunkach. Do przebudowy jest około 60 kilometrów trasy z Wrocławia do Lubina. To szansa na rozwój gmin wzdłuż tej drogi, jak również możliwość zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu jazdy oraz znacznego skrócenia czasu na dojazd do Wrocławia. Z jednej strony więc mamy kolej aglomeracyjną, z drugiej- przebudowę ważnego odcinka drogi łączącego Zagłębie Miedziowe ze stolicą Dolnego Śląska. Tutaj konieczna jest współpraca i wspólna wizja, którą samorządowcy naszego regionu podzielają. To bardzo dobrze rokuje na następne lata.

Dlaczego mieszkańcy naszego regionu, szczególnie pracownicy KGHM powinni jeszcze raz zaufać Prawu i Sprawiedliwości, które Pan reprezentuje?

Nam zależy na ludziach. Nasze działania skierowane są do wszystkich ludzi, a nie tylko tych wybranych. Pamięć ludzka jest ulotna, dlatego warto przypomnieć, że to właśnie Platforma Obywatelska chciała sprywatyzować KGHM Polską Miedź. To nasz największy pracodawca w regionie, co by się stało z tymi ludźmi, którzy tam pracują? Chcemy jako Prawo i Sprawiedliwość, aby spółka KGHM Polska Miedź pozostała w polskich rękach, aby nie pracowali tutaj inni, obcy. Platforma chciała nawet usunąć z nazwy „Polską Miedź”, mówili o likwidacji Huty Miedzi Głogów i Zakładów Górniczych Lubin. Proszę sobie wyobrazić, jak wyglądałby nasz region, gdyby został prywatnym podmiotem. To nie jest tak, że ta sprawa dotyczy tylko górników, ale wszystkich mieszkańców. Miedziana spółka oddziałuje także na inne sektory i branże i to nie tylko te duże. Chodzi także o m.in. piekarnie, kwiaciarnie, sklepy, galerie, serwisy samochodowe- to miejsca, z których korzystamy na co dzień., korzystają z nich pracownicy miedziowego giganta. Również pieniądze, które trafiają do naszego regionu, poprzez płacone podatki, mogłyby trafiać do innych miejscowości w kraju. Jestem posłem tego regionu i dbam o to, aby wracały one do mieszkańców Zagłębia Miedziowego. Poprzez dofinansowania w rozwój infrastruktury drogowej, budowę szkół, przedszkoli, ośrodków zdrowia. To się mieszkańcom Zagłębia Miedziowego należy.

Dziękujemy za rozmowę