"Prywatka jakiej nie przeżył nikt" (FOTO)

Jako założyciel Oddziału Zamkniętego przeszedł już do historii polskiej muzyki, teraz jego powrót na scenę jest tak naprawdę kontynuacją jego wielkiej twórczości. Publiczność wspólnie śpiewała stare przeboje wraz z wokalistami. Warto wspomnieć, że wystąpiło dwóch wokalistów OZ, prócz Krzysztofa śpiewał też Zbyszek Bieniak. Miał on okazję występować z zespołem w latach 80-tych. Niezawodnie na gitarze wspomagał ich Krzysiek Zawadka również kompan ze „starego” składu Oddziału. Całość uzupełnili na basie Andrzej PIERWIASTKA Potęga i Michał Biernacki na perkusji.

Koncert JARY OZ był jednym z szesnastu zaplanowanych na tegoroczną wiosnę. Jest to zarazem trasa promująca dwupłytowy album zawierający stare szlagiery i nowe utwory.

Podczas koncertu wielopokoleniowa publiczność miała okazję do wspaniałej zabawy. Starsze pokolenie zostało przeniesione do lat swojej młodości i niejednej osobie zakręciła się łza w oku od wspomnień. „Ten wasz świat”, „Dobre rady”, „Zabijać siebie”, „Obudź się” oraz „Andzia” a na zakończenie koncertu „Oddział Zamknięty” i jeszcze inne utwory na pewno pozostały na długie godziny w głowach i sercach przybyłych.

Patrząc na występ Jary'ego można powiedzieć, że nadal jest w świetnej formie. Warto mu życzyć dużo zdrowia by mógł jeszcze długo kontynuować swoje dzieło muzyczne, ku radości jeszcze wielu nowych pokoleń.

{gallery}galeria/rozrywka/27.02.16_koncert_jary_oz_fot_andrzej_markiewicz{/gallery}