Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Nysa definitywnie... wyschła

WIADRÓW. Kiedy niespełna dwa tygodnie temu informowaliśmy o zmianie decyzji dotyczącej wycofania Nysy Wiadrów i próbie odbudowania zespołu, trzymaliśmy kciuki za powodzenie tej misji, choć wiadomo było, że zadanie nie należy do łatwych. Niestety, próba ratowania klubu zakończyła się fiaskiem, bo tym razem działacze wysłali do przedstawicieli Podokręgu Legnica stosowne dokumenty i Nysa oficjalnie została wycofana z rozgrywek, co oznacza przymusową pauzę rezerw Iskry Księginice w najbliższej serii gier.

Nysa definitywnie... wyschła

Przypomnijmy, na początku miesiąca ludzie związani z Nysą Wiadrów podjęli decyzję o zawieszeniu klubu, który z powodu problemów kadrowych wyraźnie odstawał od reszty stawki. Działacze poinformowali o swojej decyzji Podokręg Legnica, jednak nie wysłali oficjalnego pisma, co poskutkowało walkowerem za mecz z rezerwami Jaworzanki Jawor i… niespodziewanym powrotem do gry.

Po weekendowych przemyśleniach, przedstawiciele klubu postanowili raz jeszcze spróbować jego odbudowy, jednak z nie najlepszym skutkiem, bo Nysa najpierw uległa 9:1 Gromowi Gromadzyń- Wielowieś, a w ostatniej kolejce nie sprostała Parkowi Targoszyn, przegrywając 1:7.

Na horyzoncie nie było widać symptomów zwiastujących poprawę, więc w piątek postanowiono powtórzyć zabieg z początku miesiąca, jednak tym razem już bezpowrotnie, potwierdzając decyzję o wycofaniu zespołu pismem podpisanym przez sterników Nysy.

Spotkania klubu z Wiadrowa zostaną zapewne zweryfikowane jako walkowery, co specjalnie nie zmieni układu tabeli, ponieważ jedynym zespołem, który stracił punkty z Nysą jest Albatros Jaśkowice. Ten na boisku zwyciężył 7:2, jednak ostatecznie z powodu występu nieuprawnionego zawodnika, wynik zmieniono na 3:0 dla gospodarzy z Wiadrowa.
Nysa nie była jedynym zespołem borykającym się z problemami kadrowymi. Jeszcze kilka tygodni temu mówiono o kłopotach LZS-u Lipa, lecz ten najtrudniejsze chwile ma już chyba za sobą, bo w ostatniej kolejce, przeciwko Orłowi Mikołajowice, trener miał do dyspozycji aż siedmiu zawodników rezerwowych.

Powiązane wpisy