Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

VI Jaworska Pajda Chleba (FOTO)

JAWOR. 150 kolarzy obojga płci stanęło na starcie VI Jaworskiej Pajdy Chleba , jednego z najlepszych i zarazem najtrudniejszych wyścigów kolarskich dla amatorów. Powstałych na gruzach kolarskiego touru Szlakiem Grodów Piastowskich. - Kilka przyczyn złożyło się na "śmierć kliniczną" piastowskiego wyścigu m.in te finansowe czyli wycofanie się ze sponsoringu KGHM Polska Miedź i CCC - mówi Bogdan RZEPKA, prezes Stowarzyszenia Grody Piastowskie, współorganizator Jaworskiej Pajdy Chleba.- Ponadto to także przyczynek do dyskusji o sile polskiego kolarstwa. Po co organizować wyścig na który przyjeżdża 20 ekip zagranicznych i jedzie 1-2 polskie grupy ? Już zdecydowanie lepiej iść w kierunku takich imprez jak Jaworska Pajda, która jest magnesem dla kolarzy-amatorów. Z podobny wyścigiem Korona Sowich Gór związaliśmy się na 8 lat i mam nadzieję, że ten sam wymiar czasu dotyczyć będzie Jawora i Jaworskiej Pajdy Chleba.

VI Jaworska Pajda Chleba (FOTO)

 Tradycyjnie nie mogło zabrakną na trasie Jaworskiej Pajdy Chleba burmistrza Jawora Emiliana BERY: - Od razu zaznaczam, że jadę bardzo ale to bardzo leitowo bo lubię fizyczną aktywność w tym także jazdę na rowerze. Jaworska Pajda Chleba to nie tylko emocjonujące zawody kolarskie dla amatorów, ale także możliwość podziwiania malowniczego krajobrazu Pogórza Kaczawskiego. Start i meta na zabytkowym rynku w Jaworze. Liczące 46,3 km i 65,3 km trasy wyścigu prowadzą przez piękne i urokliwe tereny Krainy Wygasłych Wulkanów, gdzie kolarze mają okazję zmierzyć się z licznymi wyzwaniami. Cieszy mnie opinia jadących po raz kolejny w tym wyścigu zawodników, że jest to jedna z najlepiej zorganizowanych imprez sportowych w Polsce.

Start na Rynku w Jaworze i  pierwsza selekcja dla obydwu grup nastąpiła zaraz po starcie na kilkukilometrowym podjeździe w kierunku Myśliborza i Myślinowa. Największa
trudność na trasie to podjazd pod Bogaczów gdzie jezdnia jako żywo przypominała ser szwajcarski a policjanci w ruchu Drogowej zaklinali się, że tam nawet radiowozem strach jechać..., długość około 3km, średnie nachylenie 6%, maksymalne powyżej 11%. Uczestnicy Dużej Pajdy pokonywali go dwukrotnie.

W oczekiwaniu na kolarzy na płycie Jaworskiego rynku nie zabrakło pysznej, tradycyjnej i pachnącej pajdy chleba czy innych smakołyków, Na zwycięzców tradycyjnie będą czekały koszulki, nagrody, okolicznościowe medale oraz „ wieńce chlebowe”.

Walka na trasie, znakomite zabezpieczenie przez jaworskich policjantów i strażaków OSP, kapitalne widoki znad kierownicy roweru - już wiemy dlaczego Jaworska Pajda Chleba cieszy się taką popularnością.

Fot. zj{gallery}galeria/sport/06-05-23-jaworska-pajda-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}

Powiązane wpisy