Stadion w Jaworze zamknięty, piłkarze Odry zawieszeni
JAWOR. Wydział Dyscypliny Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Legnicy na swoim dzisiejszym posiedzeniu zajął się sprawą sobotnich burd na stadionie miejskim w Jaworze. Przypomnijmy iż w 30 minucie meczu kilkunastu chuliganów z Jawora zaatakowało grupę kibiców ze Ścinawy. W obronie gości na trybunach stanęli piłkarze Odry. Sędzia główny przerwał spotkanie. Dodajmy iż na meczu nie było służb porządkowych. - Dzisiejsze posiedzenie dopiero rozpoczyna wyjaśnianie okoliczności zdarzenia - powiedział Jerzy MULARCZYK, przewodniczący Wydziału Dyscypliny OZPN. - Nie było i nie będzie pobłażania dla takich zachowań.
Na wtorkowym posiedzeniu wyjaśnienia składali przedstawiciele Kuźni Jawor. Na posiedzeniu za tydzień przesłuchani mają być: sędzia główny meczu oraz działacze i piłkarze Odry. Dzisiaj zapadły jednak już pierwsze kary.
Bezterminowo został zamknięty stadion miejski w Jaworze oraz bezterminowo zawieszono piłkarzy Odry Ścinawa: Mateusza ŁODEJA i Damiana SMOLNEGO.
- To są kary prewencyjne nałożono w trybie natychmiastowym - wyjaśnił Jerzy MULARCZYK. - O tym jakie ostatecznie kary zostaną nałożone na Kuźnie, na jak długo stadion zostanie zamknięty i jaka będzie kara finansowa zadecyduje Wydział Gier. My ukarzemy zawodników zamieszanych w stadionową awanturę.
Nieoficjalnie mówi się iż stadion w Jaworze zostanie zamknięty do końca 2016 roku lub do czasu zamontowania profesjonalnego systemu identyfikacji wchodzących i systemu bezpieczeństwa. Wydział Gier czeka także na wyniki dochodzenia prowadzonego przez policję w Jaworze.
Środowy mecz Pucharu Polski pomiędzy Kuźnią a Konfeksem nie odbędzie się w Jaworze.