Miedziowe zamulenie (FOTO)
LUBIN. To wyjątkowo bolesny falstart Zagłębia w 2020 roku: dwa mecze, dwie porażki praktycznie bez walki i bilans bramkowy 0:3. Mówiąc kolokwialnie Miedziowi albo nie wrócili jeszcze ze zgrupowania w Turcji, albo "zatruli" się kebabem. W kontekście trudnego zadania jakim jest wywalczenie miejsca w czołowej ósemce postawa Miedziowych mocno niepokoi i nic dziwnego iż prezes klubu Artur JANKOWSKI opuścił klubowy budynek jako jeden z pierwszych nie mając specjalnie ochoty na np. pójście do szatni... Wisła zasłużenie wygrała w Lubinie 1:0 i jest to wygrana krakowian pierwszy raz od 5 lat. Wygrana pozwoliła Wiśle na opuszczenie strefy spadkowej i zbliżenie się do Zagłębia na dystans zaledwie pięciu punktów...
- Nie zagraliśmy dobrego meczu, na początku nogi zawodników były „ciężkie”. Nie zastosowaliśmy dobrej reakcji na pressing przeciwnika. Wczoraj na treningu wszystko wyglądało dobrze, wydawało się, że jesteśmy przygotowali. W pierwszej połowie Wisła grała piłką, a my mieliśmy tylko dwie szanse - po próbach Zivca oraz Białka. To już drugi mecz, gdy pojawia się problem ze zdobyciem bramki. W drugiej odsłonie ponownie rywal przeważał, a my doszliśmy tylko do jednej okazji po uderzeniu Guldana z rzutu rożnego. To za mało, aby myśleć o korzystnym wyniku. Chłopcy nie pokazali też jakości, jaką mają. Trzeba walczyć dalej o awans do pierwszej ósemki. Najistotniejsze jest zdobywanie bramek, bo bez tego nie wygramy spotkania - skomentował mecz coach gospodarzy Martin SEVELA.
Nie będziemy specjalnie się pastwić nad piłkarzami Zagłębia co nie ma kopać leżącego...W każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła ustępowali rywalom. Poczynając od determinacji, woli walki a kończąc na stracie do piłki czy szybkości. W tej nijakości i bezbarwności można spokojnie wytypować 5-6 "drewniaków" w składzie Zagłębia, ale kto był to sam widział którzy zagrali poniżej krytyki.
Inna sprawa, że trener Wisły Artur SKOWRONEK perfekcyjnie "przeczytał" granie Miedziowych i krakowianie zagrali tak jak Miedziowi nie cierpią i nie potrafią sobie z tym radzić. Wisła grała szybciej, zawężając pole gry, grali blisko zawodników Zagłębia nie zostawiając im ani miejsca ani czasu na myślenie. W trenerskim starciu Polska-Słowacja zdecydowany triumf polskiej myśli trenerskiej...
Co ciekawe mimo bylejakości Miedziowi byli bliscy wyrównania w 78 minucie. Po zagraniu Starzyńskiego i uderzeniu głową Guldana - piłki z pustej bramki wybił Janicki. Remis byłby w takim meczu zdecydowanie nie sprawiedliwym wynikiem...
Przed Miedziowymi praktycznie każdy mecz sezonu zasadniczego będzie już meczem o życie. Najpierw wyjazd do Płocka potem derby ze Śląskiem. Niezbędne minimum to cztery zdobyte punkty. Ale nie będzie na to szans z taką grą jak w Gliwicach i w meczu z Wisłą...
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków 0:1 (0:0)
0:1 Vukan Savicević 65 min
Zagłębie: Forenc – Czerwiński, Kopacz, Guldan, Balić – Tosik (73 min – Szysz), Starzyński, Slisz, Żivec (74 min – Tajti) – Bohar, Białek
Wisła: Buchalik – Sadlok, Klemenz, Janicki, Burliga (46 min – Niepsuj) – Basha – Wojtkowski, Savicević (76 min – Kuveljić), Żukow, Błaszczykowski – Turgeman (81 min – Buksa).
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/16-02-20-zaglebie-wisla-karakow-fot-ewa-jakubowska{/gallery}