Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Derby dla Miedziowych (FOTO)

LUBIN. Zagłębie po koncertowej grze w drugiej połowie wygrało swój pierwszy ligowy mecz w 2020 roku i dostali "nowe życie" w walce o mistrzowską ósemkę. Po pierwsze połowie , takiej lekko rozczarowującej, bez pieprzu i soli, w drugiej części derbowego starcia Miedziowi bezbłędnie wykorzystali wielkie dziury w defensywie niemrawo grającego Śląska. Wrocławianie przegrywając nie wdrapali się na ligowe podium, ale po tym co zaprezentowali w Lubinie - na miejsce na podium kompletnie nie zasługują. W zespole Miedziowych niemal z marszu zadebiutowali pozyskani "last minute": Rosjanin Bashkirov, który wypełnił lukę po Bartoszu Ślisz oraz Serb Dejan Drazić. Zagrali poprawnie, ale nie oni byli bohaterami derbów. MVP meczu został zdecydowanie Słoweniec Sasza Źivec, który zdobył dwie bramki i wraz z Damjanem Boharem byli motorami napędowymi Zagłębia. Pięknego gola zdobył także Patryk Szysz.  

Derby dla Miedziowych (FOTO)

 

O pierwszej połowie można powiedzieć i napisać, że się...odbyła. Oba zespoły podeszły do pojedynku z nadmiernym respektem i miało to przełożenie na boiskowe wydarzenia.Mimo braku emocji to Miedziowi byli bliżsi zdobycia gola. Po podaniu Starzyńskiego - główkował Balić i piłka zmierzała do siatki, ale z linii bramkowej wybił piłkę jeden z obrońców gości.  

Druga połowa to było to, czego oczekiwali kibice. Zaczęło się od kontrowersyjnej sytuacji i faulu Źivulicia na Szyszu, ale arbiter po konsultacji VAR-owskiej oszczędził gości. Ale to jeszcze bardzie rozzłościło gospodarzy. 

Balić odebrał piłkę Musondze i dalekim podaniem uruchomił Bohara, który wybiegł do kontry niczym rakieta wystrzelona z katapulty, wyprzedził Puerto i wyłożył piłkę Živecowi i było 1:0. Na 2:0 podwyższył Patryk SZYSZ uderzając z pierwszej piłki mimo niewygodnej pozycji i ta bramka może naszym zdaniem kandydować do gola kolejki. Egzekucji zniszczenia Śląska dokonał ponownie Żivec wykorzystując podanie Bohara.

Martin Sevela: Zagraliśmy dobry mecz. Nastawienie chłopaków było takie, że bardzo chcieli. Było widać zaangażowanie, energię, emocje. I zrobiliśmy to, co chcieliśmy. Trzy punkty to był nasz cel, dzięki któremu przybliżamy się do górnej ósemki. Zdobyliśmy trzy piękne bramki, a były szanse na kolejne. Bardzo dobry mecz za nami. Dobrą pracę zrobili nowi zawodnicy, którzy niedawno dołączyli do drużyny. Początek nie był najlepszy, ale potem wyglądaliśmy tak, jak chcieliśmy. Pokazaliśmy charakter, walczyliśmy o zwycięstwo z dużą ambicją. Dziś cieszymy się z wyniku, a od jutra przygotowanie do ważnego meczu, który już za chwilę. To była ważna decyzja, czy postawić na nowych zawodników. Zobaczyłem ich w treningu, pokazali jakość i zdecydowałem się na nich. Myślę, że wyszło dobrze. Walczyli, zrobili swoją pracę. Nie była to decyzja na ostatnią chwilę, ale... na przedostatnią. To bardzo ważne zwycięstwo. Nie tylko trzy punkty w tabeli, ale i mentalnie. Celem jest ciągle górna ósemka. Cieszę się, że wygraliśmy dla kibiców, którzy zrobili świetną atmoaferę. Dzięki nim graliśmy o jednego więcej. Szkoda, że nie było kibiców Śląska, atmosfera byłaby jeszcze lepsza.

Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 3:1 (0:0)

Živec 56, 79, Szysz 68 – Guldan 82( sam).

Zagłębie: Hładun – Czerwiński, Kopacz, Guldan, Balic, Drazic (80 Tosik), Baszkirow, Zivec, Starzyński, Bohar, Szysz (86 Nowak)
Śląsk: Putnocky – Musonda, Zivulić, Puerto, Stiglec, Łabojko (75 Gąska), Mączyński, Pich (66 Marković), Chrapek, Płacheta, Raicević (87 Exposito).

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/01-03-20-zaglebie-slask-wroclaw-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy