Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

13.Bieg Borami Dolnośląskimi (FOTO)

CHOCIANÓW. 100 biegaczek i biegaczy stanęło na starcie 13. Biegu Borami Dolnośląskimi w Chocianowie. Zaraz po starcie biegu głównego na dwóch dystansach rywalizowały dzieci z Chocianowa. Przedszkolaki na dystansie 250 metrów a starsi na dystansie 1 km. Tradycyjnie Bieg Borów Dolnośląskich zorganizował KLUB BIEGACZA "ZDYSZAAANI" CHOCIANÓW im. Janusza Kusocińskiego i niezmordowany Piotr MACHOŃ (po spokojnym biegu pewne 12.miejsce). Gospodarze musieli zadowolić się drugim miejscem. Na tej pozycji, prawie 2 minuty za triumfatorem do mety dobiegł Patryk SARŻYŃSKI z Volkswagen Polkowice a najniższe miejsce na podium wywalczył ratując honor biegającej Złotoryi Szymon KUCA z OLAWSA.

13.Bieg Borami Dolnośląskimi (FOTO)

Zdecydowanie w bardzo dobrym kierunku ewoluuje Bieg Borów Dolnośląskich. Piotr MACHOŃ (Klub Olimpijczyka w Chocianowie to jego "dziecko" - przyp.red.) zawsze był "zakręcony" na punkcie sportu, ale bycie dyrektorem Zespołu Szkól i radny Rady Miejskiej  w drużynie burmistrza Tomasza KULCZYŃSKIEGO wyzwoliło z Machonia niespożytą energię w organizowaniu biegowych eventów. Ma nie tylko wsparcie obecnego na starcie burmistrza Kulczyńskiego, ale przede wszystkim wsparcie w Nadleśnictwie Chocianów, które bieg znakomicie wykorzystuje do promowania przyrody i ekologii. Nic dziwnego, że bieg traktami rezerwatu Czarne Stawy w swojej 13. edycji przyniósł rekord frekwencji.

Frekwencji i biegowej jakości. Michał WENDLAND z Wrocławia to uznane nazwisko w świecie biegów. Od startu ustawił sobie bieg pod siebie i w znakomitym czasie 27 minut 59 sekund ustanowił nowy rekord trasy. A łatwo nie było... - Pierwszy raz tu startowałem. Milion komarów i brak tlenu do oddychania w drugiej części, duszno, gorąco - obrazowo opisywał bieg Artur KOT ze Starostwa Powiatowego w Jaworze dla którego był to dopiero drugi bieg w życiu. Przed tygodniem Kot znakomicie pobiegł w Biegu Cysterskim w Winnicy.

Ale 52. miejsce dla Artura KOTA trenującego do startu w maratonie było jak dla innych zwycięstwo.

Przed startem oblegany był Marek WACHNIK z centrali KGHM, "ojciec chrzestny"  KGHM-owskiego projektu "Kompetentni w branży", a to za sprawą licznej obecności na biegu młodzieży z Zespołu Szkół w Chocianowie, której to szkole rzecz jasna patronuje KGHM. - Marzyłem o walce o miejsce na podium, ale jak analizowałem listę startujących wiedziałem, że  w tej obsadzie marzenie o podium pozostanie marzeniem. A na trasie przy tak szybkim tempie marzyłem już tylko o miejscu w "6-tce" a skończyło się na miejscu nr 7 co osobiście w tej obsadzie uznaję za sukces. Super, że w organizację biegu perfekcyjnie angażuje się Nadleśnictwo, no i wspaniała młodzież ze szkoły dyrektora Machonia. Jestem pod wrażeniem jak ten bieg się rozwija.

Pisaliśmy o 52.miejscu Artura Kota- ale to nie by najszybszy jaworzanin. Tuż przed Wachnikiem finiszował Andrzej RYDZ z TKKF Jaworzanie. który wyraźnie odstawił na finiszu swojego zięcia. Mowa o Michale CZARNECKIM, który finiszował na 19.miejscu.

Na 17 znakomitym miejscu finiszowała pierwsza z pań - Kamila ZOŁĘDZIEWSKA z KGHM ZG Run w czasie 36 min 32 sek. Na 30 miejscu i na 3. w kobietach dobiegła Marta KOWALCZYK-BOROWSKA z Przemkowa.

O pomiar czasowy zadbała firma FENIKS Timing z Legnicy będąca uzupełnieniem dobrej organizacji biegu. Biegu, w którym zabrakło pakietów startowych.

Fot. Zbigniew Jakubowski

{gallery}galeria/sport/10-06-23-Bieg-Borow-Dolnoslaskich-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}

Powiązane wpisy