Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Hokejowy wynik i victoria Dębu (FOTO)

LEGNICKIE POLE. W meczu II grupy legnickiej A-klasy drużyn goniących lidera, KS Legnickie Pole uległ na swoim boisku Dębowi Siedliska 3:6 (0:4) Bramki dla gości:  Horbal Robert 3', Tomczyk Damian 12', 37', 93',  Łazarek Robert 19', Kądzioła Maciej 71'. Dla "LegPolu": Serenda Marek 62', Zarański Szymon 70', Dominiak Mateusz 90'. Ta wygrana pozwoliła Dębowi na zachowanie kontaktu wzrokowego z prowadząca w tabeli Spartą Rudna. Spartanie rozgromili Błękitnych Koskowice 9:2. I wyprzedzają o trzy oczka Odrę Ścinawa.

Hokejowy wynik i victoria Dębu (FOTO)

Trener Dębu Marcin RABANDA: - W zasadzie po pierwszej połowie wydawało się, że wynik meczu i wygrana była już przesądzona. W pierwszej części meczu zagraliśmy wręcz koncertowo. Legnickie Pole praktycznie nawet sztycha nie zrobiło, nam zaś wszystko wychodziło. W przerwie mówiłem chłopakom, że trzeba strzelić piątą bramkę i uspokoić sytuację, ale tak się nie zdarzyło. Na drugą połowę wyszliśmy zdekoncentrowani, zawodnicy moi myśleli, że już po meczu. Straciliśmy wtedy pierwszą bramkę i zaczął się mówiąc po piłkarsku robić smród, nerwówka weszła w nasze granie. Zdarzyły się trzy głupie błędy, bo gospodarze praktycznie strzelili gole nie po jakiś wypracowanych sytuacjach, ale wykorzystując nasze błędy. Cieszę się z tego meczu i wyniku, a zwłaszcza, że nasi na pozycjach zaczęli w końcu strzelać bramki. Czwarta bramka dla nas, trochę zaskakująca - w dziwny sposób wpadła – bramkarz gospodarzy chciał chyba wybić daleko z całej siły, tak się zdarzyło, że trafił przy tym w głowę naszego zawodnika i piłka odbiła się wprost do bramki. Ale to może dlatego się tak stało, że szczęście sprzyja lepszym. Przystępując do meczu wiedzieliśmy, że to będzie ciężki teren, bo tu nawet Odra Ścinawa się potknęła. Tutaj niestety boisko niefortunne jest dla naszego stylu grania. My lubimy grać na dużych i równych boiskach, bo gramy technicznie dobrą piłkę. Dlatego nakazałem moim zawodnikom grać prostą piłkę, bez żadnej zabawy. Legnickie Pole gra w obronie bardzo wysoko, dlatego w założeniach było że nie bawimy się piłeczką , gramy szybką piłkę na wolne pole. No i w efekcie tej przyjętej taktyki już w pierwszej minucie padła bramka. Cieszę się też, że w końcu wróciła forma Damianowi Tomczykowi, który  do tej pory jakoś nie miał dobrej passy, a dziś zdobył dla nas trzy gole. Przed nami następny mecz ze Zjednoczeni Snowidza i czeka nas kolejne ciężkie spotkanie, bo zbieramy punkty i każde 3 punkty się dla nas liczą. Snowidza co prawda dołuje w tabeli, ale przecież będą też chcieli wygrać i może zrobić niespodziankę.

Trener Legnickiego Pola, Adam ŁAZARZ: - Pierwsza stracona przez nas bramka już zaraz na samym początku meczu doprowadziła do tego, że moi zawodnicy pękli. Czy zaskoczenie? Nie wiem, bo przespali drugą i trzecia bramkę. Potem ta niefortunna czwarta bramka. Zanim się pozbierali, poukładali sobie w głowie to było praktycznie już po meczu. Na drugą połowę wyszliśmy już na boisko zupełnie jako inna drużyna. Ale niestety wiedziałem, że z takim rywalem trudno będzie tę stratę odrobić i niestety tak się też stało. Cieszę się jednak, że mimo tej pierwszej fatalnej połowy, drużyna się zebrała i pokazała, że potrafi grać w piłkę . I trzeba powiedzieć jasno – nasze granie to dwie różne połowy. Przystępując do gry mieliśmy założenia w jaki sposób ograć Dąb, ale one praktycznie zdewaluowały się już po pierwszej bramce, czyli w trzeciej minucie. Drużyna przeciwna miała konkretne walory tzn. piłki na Tomczyka i Łazarka, i to tak naprawdę wszystko, ale to zagrało. Uważam, że zbyt szybko straciliśmy bramkę i to po głupich błędach. Wszystkie bramki , które straciliśmy były po indywidualnych błędach, które nie powinny się wydarzyć, choć druga była normalnie strzelona. Może drużyna była przemotywowana, nie wiem. Będzie teraz czas na analizę i będę się zastanawiał w czym tkwił problem, teraz to za szybko jeszcze. Dziś przeciwnik był lepszy, wygrali zasłużenie. Dobre jest tylko to, że potrafiliśmy się pozbierać i wróciliśmy do swojej gry w drugiej połowie.

Dąb Siedliska zagrał w składzie: Baziewski Adam - Poradowski Łukasz, Wójtów Maciej (86` Stankiewicz Marcin), Barełkowski Piotr (87`Krzyształowicz Jarosław), Pazio Dominik, Horbal Robert, Kądzioła Maciej, Kądzioła Marcin (85` Kuc Adrain), Tymków Kondrad (60`Zawada Jakub), Łazarek Robert, Tomczyk Damian
Legnickie Pole: Kapuściński Adrian - Plecety Grzegorz, Drozdowski Marcin, Dominiak Mateusz, Zarański Szymon, Czuchnicki Patryk (75` Synowiec Krzysztof), Serenda Marek (64`Terpiłowski Jacek), Adach Jakub (46` Wodek Mateusz), Wasilewski Piotr (46` Zaremba Adrian), Szumańslki Rafał, Weremko Krzysztof

Po dobrym meczu i 9 golach można być pewnych, że do końca sezonu oba zespoły będą starały się popsuć szyki duetowi: Sparta Rudna- Odra Ścinawa.

 {gallery}galeria/sport/08.11.15_ks_legnickie_pole_dab_siedliska_fot_ewa_jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy