Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Orkan wiosnę zaczął od wygranej (FOTO)

SZCZEDRZYKOWICE. Piłkarze Orkanu Szczedrzykowice rundę wiosenną w 4. lidze rozpoczęli od pewnej wygranej z Piastem Nowa Ruda 3:0 rewanżując się za porażkę z jesieni. Wygrana umocniła podopiecznych trenera Oleśkiewicza na najniższym stopniu podium: - Zasłużona wygrana po poprawnej grze w pierwszej połowie.

Orkan wiosnę zaczął od wygranej (FOTO)

W meczu nie zabrakło sędziowskiej kontrowersji a gospodarze kończyli mecz  z przewagą jednego zawodnika.

Orkan Szczedrzykowice – KS ZPAS Piast Nowa Ruda  3:0 (1:0)
Bramki: z karnego Wyżga Paweł 25, Kociszewski Tomasz 76, 78
Orkan: Koziarz Kornel, Michalik Paweł (79`Zatwarnicki Przemysław), Pilarowski Maciej, Kula Marcin, Ogórek Marcin, Dudka Marek (56` Kociszewski Tomasz), Śliwiński Dawid, Wyżga Paweł (67` Syska Tomasz), Majka Rafał, Gambal Jarosław, Piechuta Michał (65` Liberek Kamil)
Piast: Gasiński Dominik, Polak Ernest, Bolisęga Rafał (46` Sekuła Daniel), Konowalczyk Krzysztof, Sekuła Daniel, Lis Rafał, Kęska Dawid (84` Stelmach Przemysław), Wojtal Michał, Kowalski Kamil, Cebulski Jacek

Andrzej PASEK, trener Piasta Nowa Ruda: - Nie chce mówić o tym meczu, bo to była tragedia. Przykro było patrzeć co sędziowie z nami zrobili. Przy pierwszej bramce sędzią boczny podniósł raz chorągiewkę, że spalony i drugą, bo dwóch zawodników było na spalonym, a sędzia główny podyktował karnego i strzelił Orkan nam bramkę. Potem mamy my taką samą sytuację, zawodnik nasz jest faulowany, sędzia dyktuje karny przeciwko Orkanowi, a po chwili podszedł do bocznego i zmienił zdanie, podyktował w drugą stronę. Nie tak to powinno wszystko wyglądać. Tu nie chodzi o mecz, bo my o nic nie graliśmy i oni o nic nie grali. Ale zostaliśmy strasznie skrzywdzeni przez sędziów. Gra obu zespołów była na niezłym poziomie, obie drużyny się starały wygrać ten mecz. My wygraliśmy mecz z Orkanem u siebie 2:0, Orkan dziś z kolei 3:0. Ale po tym mecz jednak niesmak mi zostaje. Jeszcze mój zawodnik dostaje czerwoną kartę po dwóch żółtych i schodzi z boiska, bez przyczyn schodzi z boiska i kończymy mecz w dziesiątkę. W końcówce meczu Orkan był już w przewadze, grali lepiej w polu, my zaczęliśmy niepotrzebnie oddawać swoje pole.
Eugeniusz OLEŚKIEWICZ, Orkan: Co do decyzji sędziego w sprawie tych dwóch karnych nie będę się wypowiadał, ponieważ nie widziałem dobrze tych sytuacji. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, były sytuacje, a zwłaszcza Piechuta miał dwie stuprocentowe sytuacje na bramkę. Powinien strzelić i wtedy byłoby w pierwszej połowie 3:0 i byłoby już po meczu i nikt nie czepiałby się tych karnych. W drugiej połowie po tym odwołanym karnym zrobił się mecz bardzo nerwowy. Później ta czerwona kartka za obrażenie sędziego wulgaryzmami i zejście zawodnika drużyny przeciwnej z boiska, wystarczyło żeby wygrana była tylko formalnością, bo graliśmy przecież zdecydowanie lepiej. Ale brzydka ta druga połowa, nie w naszym stylu.

 {gallery}galeria/sport/21.11.15_Orkan_Szczedrzykowice_Piast_Nowa_Ruda_fot_ewa_jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy