Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

A-klasa pod lupą

Koniec rundy jesiennej sezonu 2015/2016 coraz bliżej, a w III grupie A-klasy Skora Jadwisin i Przyszłość Prusice wciąż nie straciły punktów. Obie ekipy swoje wyjazdowe pojedynki stoczyły w niedzielę, pokonując odpowiednio Orła Zagrodno (Skora) oraz Sokoła Krzywa (Przyszłość). Po ubiegłotygodniowej porażce podnieść się nie zdołał Park Targoszyn, który tym razem musiał uznać wyższość KS-u Męcinka. Pierwszy punkt wywalczyła natomiast zamykająca tabelę Nysa Wiadrów, remisująca na własnym terenie z Ratajem Paszowice.

KS Męcinka – Park Targoszyn 3:1 (1:1)

Bramki: Zapaśnik 8', Popardowski 87', Wojda 90'+3' - Święs 41'

Ligowe granie zainaugurowano w sobotnie popołudnie w Męcince, gdzie tamtejszy Klub Sportowy podejmował rewelację rozgrywek z Targoszyna. Park w pierwszych siedmiu spotkaniach zdobył komplet punktów, dorównując kroku Skorze Jadwisin i Przyszłości Prusice, lecz przed tygodniem został rozbity przez Orła Zagrodno. Teraz również rywal Parku nie pozostawił mu złudzeń, choć do przerwy w Męcince utrzymywał się wynik remisowy. Gospodarze byli jednak o klasę lepsi, a zespół z Targoszyna do siatki trafił po błędzie defensywy miejscowych. W drugiej części spotkania Męcinka nadal przeważała, jednak potrafiła to udokumentować dopiero trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu gry, kiedy to zespołowy atak celnym uderzeniem sfinalizował Marek Popardowski. Tuż przed końcowym gwizdkiem gości dobił Daniej Wojda, który popisał się typowym „centrostrzałem” i piłka po odbiciu od słupka wylądowała w siatce. Taki obrót spraw, sprawił, że Park opuścił podium, a Męcinka wskoczyła na ósme miejsce.

Wilki Różana – Huragan Proboszczów 3:0 (0:0)

Bramki: Czaja 58’, 75’, Wylot 70’

Miejsce Parku zajęły Wilki Różana, które dotychczas przegrały tylko raz, na inaugurację, a w zanadrzu mają zaległy mecz z Przyszłością Prusice. W starciu z beniaminkiem gospodarze byli zdecydowanym faworytem, lecz Huragan wysoko zawiesił poprzeczkę, do przerwy nie dając się pokonać. W drugiej połowie na plac gry wszedł jednak Paweł Czaja, który już po trzech minutach otworzył wynik spotkania, a kwadrans przed końcem dobił rywala. W międzyczasie Tomasza Maciejskiego pokonał jeszcze Łukasz Wylot i Wilki schodziły z boiska z trzybramkowym zwycięstwem.

Orzeł Zagrodno – Skora Jadwisin 2:3 (0:1)

Bramki: Kaleta 18’, Kroczak 79’ – M. Kulik 27’, 56’, 82’

Marcin Kulik show – tak w skrócie można opisać derby gminy Zagrodno, w których napastnik Skory trzykrotnie cieszył się z bramki. Orzeł szybko objął prowadzenie, lecz snajper gości przed przerwą wyrównał z rzutu karnego, a następnie pod bardzo trudnym technicznie uderzeniu dał swojej ekipie prowadzenie. Gospodarze ambitnie walczyli o zdobycz punktową, czego efektem było trafienie głową Damiana Kroczaka. Orzeł nie zdołał jednak zdobyć choćby „oczka”, bo kilka chwil po wyrównującej bramce sprawy w swoje ręce znów wziął Kulik i mierzonym uderzeniem w długi róg zapewnił Skorze derbową wygraną.

Sokół Krzywa – Przyszłość Prusice 2:3 (0:2)

Bramki: Mydłowski 65’, Sopkowicz 78’ – Sojka 17’ P. Skarbek 20’, 90’

Identycznym bilansem wygrał wicelider z Prusic, który również miał swojego bohatera w osobie Patryka Skarbka. Skrzydłowy Przyszłości najpierw asystował przy golu Adriana Sojki, a następnie sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Nikt z obozu gości nie myślał chyba, że prusiczan czeka tek trudna przeprawa, bo ich zespół do przerwy prowadził dwoma bramkami, będąc zdecydowanie lepszym od gospodarzy. W drugiej połowie Sokół zagrał już znacznie lepiej, w piętnaście minut odrabiając straty, jednak goście mieli w swoim składzie Skarbka, który tuż przed końcowym gwizdkiem zadał decydujący cios, pozwalający Przyszłości zgarnąć kolejne trzy punkty i zachować status quo.

Nysa Wiadrów – Rataj Paszowice 2:2 (0:1)

Bramki: Nowacki 61', Kuźnia 90'+1' - Papiernik 11', Kuźniar 55'

W niedzielę potwierdziło się to, co w ostatnich dniach przewidywali zawodnicy Skory Jadwisin oraz Wilkowianki Wilków. Po meczach z Nysą Wiadrów byli oni pewni, że tylko kwestią czasu jest, kiedy podopieczni Roberta Matkowskiego zaczną punktować. No i zaczęli już w niedzielę, choć niewiele na to wskazywało, bo po pierwszej połowie derbowego pojedynku Rataj prowadził w Wiadrowie 1:0, po golu Dariusza Papiernika, a niedługo po zmianie stron podwyższył Kamil Kuźniar. Dwubramkowa strata nie załamała jednak Nysy i kilka chwil po golu Kuźniara, złapała kontakt za sprawą Daniela Nowackiego, a w doliczonym czasie gry, po trafieniu Kamila Kuźni zdołała doprowadzić do remisu, dającego pierwszy w tym sezonie punkt. Jedno „oczko” nie pozwoliło jednak opuścić dna ligowej tabeli.

Burza Gołaczów – Bazalt Piotrowice 0:2

Bardzo dobrze, jak na razie, spisuje się Bazalt Piotrowice, który w niedzielę grał w Gołaczowie z tamtejszą Burzą. Obie ekipy w dwóch poprzednich spotkaniach zainkasowali komplet punktów, więc jasne było, że któraś passa zostanie przerwana. Padło na miejscowych, którzy nie zdołali sprawić niespodzianki i ulegli wyżej notowanemu rywalowi 0:2.

Błękitni Kościelec – Radziechowianka Radziechów 4:0 (1:0)

Bramki: Małek 32’, Malicki 56’ 57’, 65’

Niespodzianki nie było także w Krotoszycach, gdzie Błękitni Kościelec podejmowali Radziechowiankę Radziechów. Nominalni gospodarze zwyciężyli 4:0, choć w pierwszej połowie zdołali zdobyć tylko jednego gola. W drugiej części spotkania świetnie zaprezentował się jednak Tomasz Malicki, który na przestrzeni 9 minut skompletował hat-tricka! Radziechowianka pozostaje więc przedostatnia, natomiast Błękitni wspięli się z 11. na 10. miejsce.

Olimpia Olszanica – Wilkowianka Wilków 2:7 (0:4)

Bramki: Iwaniak 58’, 62’ – Woch 6’, 44’, Gugała 10’, 66’, Maciejski 42’, Pinczyński 70’, 88’

Do efektownej strzelaniny doszło w meczu Olimpii Olszanica z Wilkowianką Wilków. W poprzednim sezonie niespodziewanie triumfowali podopieczni Mirosława Chojeckiego, lecz teraz faworyzowana Wilkowianka wzięła rewanż za tamten pojedynek. Goście błyskawicznie objęli prowadzenie, a po pierwszej części spotkania mieli już cztery gole przewagi. Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy za sprawą Pawła Iwaniak zmniejszyli stratę do dwóch bramek, jednak końcówka należała do zespołu Stefana Szaraty, w którym liderem co się zowie był Michał Maciejski – autor jednej z bramek i czterech asyst!

TABELA:

1.Skora Jadwisin            9 27 9 0 0 49-10

2. Przyszłość Prusice      8 24 8 0 0 31-3

3. Wilki Różana              8 21 7 0 1 27-10

4. Park Targoszyn          9 21 7 0 2 26-15

5. Bazalt Piotrowice         9 16 5 1 3 22-15

6. Huragan Proboszczów  9 15 5 0 4 18-15

7. Wilkowianka Wilków       9 15 5 0 4 34-21

8. GKS Męcinka               9 15 5 0 4 14-18

9. Orzeł Zagrodno            9 13 4 1 4 27-23

10. Błękitni Kościelec         9 12 4 0 5 14-12

11. Sokół Krzywa (k.Legnicy) 9 10 3 1 5 22-18

12. Rataj Paszowice             9 8 2 2 5 12-25

13. Burza Gołaczów             9 6 2 0 7 7-30

14. Olimpia Olszanica           9 3 1 0 8 9-36

15. Radziechowianka Radziechów 9 3 1 0 8 11-44

16. Nysa Wiadrów                    9 1 0 1 8 13-41

Powiązane wpisy