Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Przedłuży się śledztwo w sprawie krzyży

LEGNICA. Większość świadków została przesłuchana, była wizja w terenie, prokurator ma już niemal wszystkie dowody, ale… końca śledztwa nie będzie. Mowa o sprawie związanej z usunięciem przez Zarząd Dróg Miejskich przydrożnych krzyży i płyt z poboczy legnickich ulic.

Przedłuży się śledztwo w sprawie krzyży
Lidia Tkaczyszyn Fot. Jagoda Balicka

- Śledztwo nie zostało jeszcze zakończone, nie ma bowiem możliwości przesłuchania bardzo istotnego w tej sprawie świadka, który przebywa na zwolnieniu lekarskim. Z tej przyczyny śledztwo będzie wydłużone o kolejny okres, w którym będzie możliwe przesłuchanie tego świadka - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy legnickiej prokuratury okręgowej.

Przypomnijmy, w ub. roku ZDM w Legnicy publicznie zaapelował do rodzin, by dobrowolnie usunęły przydrożne krzyże i płyty, postawione w pasie drogowym bez wiedzy i zgody ZDM. Po miesiącu Zarząd Dróg sam zdemontował te symbole i zdeponował, by zainteresowani mogli je odebrać. Dwie legnickie rodziny złożyły wówczas doniesienie do prokuratury.

- Śledztwo prowadzone jest o niedopełnienie obowiązków przez dyrektora ZDM, polegające na niewydaniu decyzji administracyjnej zobowiązującej do usunięcia symboli oraz drugie przestępstwo, tj. o uszkodzenie tych nagrobków i krzyży podczas demontażu, a potem ich przywłaszczenie - przypomina Lidia Tkaczyszyn.

Nikt jednak dotąd nie usłyszał zarzutów. Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie.