Wiele samorządów ma realny problem z wykorzystaniem środków pozyskanych w ramach Polskiego Ładu. Rozstrzygane przetargi przekraczają przyznane kwoty. Czy gmina Zagrodno boryka się z takim problemem?
Karolina BARDOWSKA: Nie chcę zapeszać, ale jak do tej pory udaje nam się rozstrzygać przetargi korzystnie. Na etapie składania wniosków przeprowadzaliśmy dokładne analizy i widząc, co dzieje się na rynku, jak szaleją ceny materiałów i wykonania, musieliśmy doliczyć kilkadziesiąt procent do kosztorysów. Jak widać, miało to sens.
Co zrealizowaliście do tej pory?
W ubiegłym roku podpisaliśmy umowę na wykonanie oświetlenia w gminie. Wykonawca już wystąpił o decyzję celu publicznego, więc trwają formalności, ale do końca tego roku mieszkańcy zobaczą 300 nowych, energooszczędnych lamp zamontowanych przy drogach gminnych. Wartość tej inwestycji to 5 mln zł z czego wkład własny gminy to 500 tys. zł.
Inwestycja robi wrażenie, ale to chyba nie wszystko. Z drugiego rozdania popłynęło do Was niemal 7 mln na drogi.
Dokładnie. Tutaj przezorność również nam bardzo pomogła. Wszystkie kwoty zaoferowane w przetargu były poniżej zabezpieczonej kwoty. Skończyliśmy weryfikować dokumenty, trwają jeszcze formalności, ale w marcu podpiszemy umowę na wykonanie trzech dużych inwestycji drogowych. Jedną z nich jest chodnik. Gmina Zagrodno cierpi na brak takiej infrastruktury, więc tym bardziej się cieszę, że mieszkańcy nareszcie będą mogli bezpiecznie się poruszać. Przy realizacji inwestycji niestety nastąpi wycinka kilkunastu drzew, ale mam nadzieję, że spotka się to ze zrozumieniem. Bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze.
W mediach społecznościowych chwali się Pani krokiem milowym, czyli projektem kanalizacji. Kiedy można liczyć na to, że wbijecie przysłowiową łopatę pod budowę?
Budowa to pieśń przyszłości. Póki co cieszę się z pierwszego kroku, ale jak Pan powiedział - kroku milowego dla gminy. Projekt kanalizacji taki właśnie jest, bo nadmieniam, że 70% gminy jest nieskanalizowana. Kolejnym etapem będzie nowa oczyszczalnia ścieków, która zastąpi obecnie funkcjonujące, ale przestarzałe instalacje. Na wybudowanie jej również otrzymaliśmy promesę w wysokości 5 mln zł.
Czy będziecie startować w kolejnej edycji naboru, czyli w programie na zabytki?
Tak, w tej sprawie odbyło się już spotkanie i w terminie złożone zostaną wnioski na zadania remontowe zabytków w naszej gminie. Po środki sięgnie oczywiście Zamek Grodziec, ale też parafie.
Ogromne i ambitne zadania. Życzę Pani i załodze, aby wszystko poszło po Waszej myśli, z korzyścią dla mieszkańców.
Bardzo dziękuję.
