Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Kopalnia zrekultywowana modelowo (FOTO)

POWIAT ZŁOTORYJSKI. Starosta Powiatu Złotoryjskiego Wiesław Świerczyński podpisał decyzję o zakończeniu rekultywacji terenów poeksploatacyjnych kopalni „Wilcza Góra”. Dzięki temu turyści mogą już korzystać z uroków tego miejsca całkowicie legalnie. Firma COLAS miała 2 lata na rekultywację ale uporała się w rok. Kosztowało to kilka milionów złotych - Po raz pierwszy widziałem tak wykonaną rekultywację wyrobiska, z tym efektem zewnętrznym, czyli możliwością wykorzystywania tego obszaru dla różnego rodzaju celów, m.in. rekreacyjnych oraz szkoleniowych – mówił Wiesław ŚWIERCZYŃSKI.

– Wiele lat temu obiecaliśmy, że zrobimy z tego miejsca wielką atrakcję i to się udało. Jest to pierwsze takie miejsce na Dolnym Śląsku i jedno z nielicznych w Polsce – powiedział Marek Paweł, dyrektor kopalń COLAS Kruszywa Sp. z o.o.

Kopalnia zrekultywowana modelowo (FOTO)

Wilcza Góra, ze względu na niewątpliwe walory geologiczne i stan zagospodarowania, stanie się z pewnością wyjątkowym miejscem na mapie turystycznej Dolnego Śląska. Najprawdopodobniej jako jedyna oferuje możliwość zrobienia sobie wycieczki do centrum dawnego wulkanu. Kopalnia przecięła bowiem komin wulkaniczny.

Aby wszystko obejść, trzeba zrobić dobrych kilka kilometrów. Jest więc gdzie pochodzić, są też ławeczki, na których można odpocząć w trakcie spaceru. Na trzech dojściach do kopalni stoją mapy z lokalizacją głównych atrakcji i wskazaniem, gdzie się aktualnie znajdujemy. Ale u podnóża Wilkołaka nie brakuje też miejsc do rekreacji, więc jest duża szansa, że stanie się on „turystyczną mekką” dla osób szukających mniej aktywnego wymiaru turystyki.

W porozumieniu z gminą Colas przygotował na dwóch zwałowiskach duży parking i teren pod imprezy (na którym można zorganizować choćby dożynki) oraz punkt widokowy z wiatą grillową. Pomiędzy nimi wybudowano trasę rowerową MTB z muldami i hopkami dla tych, którzy chcą poczuć trochę adrenaliny. Jest też ściana dla grafficiarzy. 

 – Jest to duży krok do tego, aby to miejsce tętniło życiem i przyciągało wielu turystów, a przede wszystkim mieszkańców Złotoryi i okolic. Wilcza Góra jest wyrazem pokazania, że mogliśmy z tego bazaltu wybudować wiele dróg w całym kraju, a dodatkowo podziwiać teraz ten twór natury w pełnej okazałości. Teraz możemy z podniesiona głową spojrzeć w oczy mieszkańcom i pokazać, że zostało to zrekultywowane i została jeszcze namiastka Wilczej Góry – dodał wójt Jan Tymczyszyn, który nie kryje , że rozpoczął procedurę przejęcia tereny od firmy Colas.

–  Myślę, że miasto będzie na każdym kroku wspierało działania wójta gminy Złotoryja, żeby Wilcza Góra żyła każdego dnia i o każdej porze roku. Uważam, że rekultywacja została wykonana w sposób modelowy – powiedział burmistrz Złotoryi, Robert Pawłowski. - Ten projekt pokazuje, w jakim kierunku w wielu miejscach, gdzie zakończy się eksploatacja, powinna pójść rekultywacja, żeby to wszystko nie zarastało. Rośnie świadomość w społeczeństwie, ludzie chcą pójść w oryginalne i ciekawe miejsca. Oba te warunki są tutaj spełnione

W spotkaniu oprócz samorządowców i dyrektor firmy Colas, uczestniczyli także geodeta powiatowy Łucja Malec i kierownik kopalni Henryk Sułek.

Fot. zj

Powiązane wpisy