Złotoryjanie chcą budżetu obywatelskiego? (SONDA)

Pomysł stworzenia ZBO pojawił się podobno podczas pracy jednej z komisji jeszcze za kadencji poprzedniego burmistrza, ale poza dyskusją o wadach i zaletach nic w tej sprawie się nie zrobiło, chociaż wówczas Złotoryja byłaby prekursorem budzenia się obywatelskich tzw. oddolnych inicjatyw. Od pewnego czasu spora część złotoryjan uważa iż ZBO jest Złotoryi potrzebny. Na początek chcieliby aby Złotoryję podzielić na 4 okręgi i na inwestycje obywatelskie przeznaczyć ok. 200 tysięcy z budżetu miasta. Gorącą orędowniczką stworzenia Złotoryjskiego Budżetu Obywatelskiego jest m.in. radna Agnieszka ZAWIŚLAK. 

A burmistrz ku zaskoczeniu temat stara się ominąć szerokim łukiem... 

Pytanie zadane przez mieszkańca Złotoryi Piotra Płomińskiego na oficjalnej stronie Urzędu Miasta: "Witam Panie burmistrzu mam pytanie odnośnie Złotoryjskiego Budżetu Obywatelskiego kiedy taki powstanie? Wiem, że w ubiegłych latach pojawił się temat ale nie udało się go wprowadzić czy jest szansa, aby jeszcze za Pana kadencji został wprowadzony"?

I odpowiedź burmistrza Roberta Pawłowskiego:
"W tej chwili jest Pan dopiero drugą osobą, która poruszyła kwestię Budżetu Obywatelskiego w naszym Mieście. Tam, gdzie mieszkańcy mają bezpośredni dostęp do wójta, czy burmistrza należy głęboko zastanowić się nad sensem tworzenia dodatkowego bytu, wydłużającego tę komunikację".

Na sesji Rady Miasta 30 listopada postulaty sporej części mieszkańców Złotoryi przybrały postać interpelacji.

Radny Władysław Grocki w imieniu nieobecnej na sesji radnej Agnieszki Zawiślak złożył na ręce Przewodniczącej Rady Miejskiej i Burmistrza Miasta interpelacje na piśmie, o następującej treści: „Proszę o podjęcie działań mających na celu wprowadzenie od 01 stycznia 2018 r. „budżetu obywatelskiego”. Mieszkańcy Złotoryi chcą samodzielnie decydować o części pieniędzy z budżetu na inwestycje w ich miejscu zamieszkania".

Odpowiedź burmistrza miasta: "Co do zasadności budżetu obywatelskiego mam mieszane odczucia. Zadajmy sobie pytanie czy są rzeczy, które moglibyśmy zrobić w ramach budżetu obywatelskiego a nie robimy ich na zgłoszenie mieszkańców. Proszę mi zaproponować taki katalog rzeczy do wykonania"- taka była odpowiedź burmistrza Roberta PAWŁOWSKIEGO ogólnodostępna na BIP-ie Urzędu Miasta.

A pełna odpowiedź przesłana pisemnie radnej Zawiślak brzmiała:

Robert PAWŁOWSKI: "Zanim podejmiemy decyzję o wprowadzeniu Budżetu Obywatelskiego, proponuję żebyśmy przedyskutowali czy to jest najlepsza forma aktywizacji mieszkańców naszego miasta. Nie chciałbym, żebyśmy ulegali tylko modzie, ale żebyśmy stworzyli narzędzie – niekoniecznie musi być to Budżet Obywatelski, które zaktywizuje jeszcze bardziej naszych Mieszkańców. Przede wszystkim należy zadać sobie pytanie, co mogłoby zostać zrealizowane w ramach Budżetu Obywatelskiego, a obecnie nie jest możliwe do zrealizowania np. w skutek inicjatywy Radnych czy Mieszkańców?"

Radna Agnieszka ZAWIŚLAK: - Mam przekonanie iż burmistrz Pawłowski nie rozumie sensu i istoty Budżetu Obywatelskiego. Wnioskuje to z udzielonej mi odpowiedzi. Nie wiem skąd taka niechęć do tej idei będącej sensem społeczeństwa obywatelskiego. A więc idei, która tak mocno akcentował walcząc o głosy złotoryjan w wyborach na burmistrza. Dlatego chcemy poznać opinie mieszkańców Złotoryi w kwestii stworzenia Budżetu Obywatelskiego w naszym mieście.

{advpoll id='38' view_result='0' width='0' position='center'}