Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Były piłkarz Miedzi celuje w Ratusz

LEGNICA. Do wyborów samorządowych blisko 2 lata, ale powoli ujawniają się ci, którzy zamierzają się sprawdzić w lokalnym samorządzie. Nie inaczej jest w Legnicy. W okręgu wyborczym na legnickich Piekarach najprawdopodobniej liderem ugrupowania, które chce nie tylko szturmem wejść do rady Miasta, ale i skutecznie zmieniać miasto ma być Dominik ŁYSAK. Były piłkarz Miedzi, członek sztabu reprezentacji młodzieżowych Polski i przede wszystkim właściciel firmy Saller Polska z siedzibą w Legnicy. - Nie ukrywam, że z takim pomysłem nosiłem się już przed poprzednimi wyborami, ale byłem bardzo pochłonięty rozwojem firmy i chyba troszkę się wystraszyłem tego czy bym podołał wyzwaniu jako radny - śmieje się Dominik ŁYSAK. - Teraz już nie mam obaw i widzę, że to ostatni dzwonek na ratowanie sportu w moim mieście.

Były piłkarz Miedzi celuje w Ratusz

Teraz jest inaczej? - Tak teraz jestem bardziej dojrzalszy zawodowo i bardziej krytyczny do tego co dzieje się w Legnicy. Z jednej strony Miedź wróciła do ekstraklasy, ale z drugiej strony ci, którzy rządzą miastem kompletnie nie mają pomysłu na sport zarówno ten wyczynowy, jak i amatorski, na rozwój bazy sportowej w Legnicy. Kiedyś mogłem naliczyć kilkanaście boisk piłkarskich w naszym mieście a teraz jest Miedź w parku i to koniec. Boiska na Świerkowej to dramat i wstyd dla władz Legnicy. Obiekt Konfeksu lada moment straci prawo nazywania się stadionem piłkarskim. Czasami odnoszę wrażenie, że w legnickim Ratuszu najchętniej wszystkie boiska woleliby sprzedać pod markety... Nie ukrywam, że chciałbym zostać radnym nie po to aby bawić się w politykę lub politykierstwo, ale po to aby zaangażować się w projekt ratowania sportu w Legnicy. Rada Sportu? Kpina, każdy dba o swój interes aby parę groszy dostać na zawody sportowe itp. Brak pomysłu na cokolwiek co związane ze sportem. Podobnie ma się z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Legnicy. Pozorowane działania aby prezydent lub urzędnik od sportu w Ratuszu byli zadowoleni a na wszystko, żeby nie wydać kasy. Gdyby dzisiaj pan Andrzej Dadełło ogłosił - nie daj Boże - że wycofuje się z finansowania Miedzi to przy takich urzędnikach jakich mamy w Legnicy, przy takim sposobie funkcjonowania Miedź za 2 lata grałaby w 4 lidze. Kibicuje Miedzi i prezesowi Tomkowi Brusiło w jego staraniach o otrzymania rządowego wsparcia na modernizację bazy na Świerkowej, ale powiedzmy sobie to wprost: bez lobbowania ze strony prezydenta miasta, bez lobbowania ze strony parlamentarzystów z Legnicy szansę na sukces na pozyskanie tych kilku milionów jest niewielki. I to chciałby zmienić. Dlatego najpierw podjąłem rozmowy w kwestii ew. mojego kandydowania a teraz już wiem ,że będę. I jedno jest ważne: aby zmienić Legnicę nie trzeba nosić legitymację PiS czy PO - kończy Dominik Łysak.

Łysak co prawda nie chciał nam zdradzić w jaki sposób i z jakiej listy chciałby ubiegać się o mandat radnego, ale wiele "tropów" prowadzi w kierunku Bezpartyjnych Samorządowców, którzy wg. naszej informacji dopinają swoje listy kandydatów do legnickiej Rady Miasta.