Śnieżne Kotły - reset przed zimą (FOTO)
REGION. Wejście na Śnieżne Kotły (1489 m n.p.m) żółtym szlakiem – i trasa i cel jest na równi i zaskakująca, i ciekawa, i cudowna. Zaczynasz od lekkiej leśnej dróżki, potem jak kozica skaczesz z głazu na głaz, a kiedy widzisz już przed sobą płaską kamienną drogę – myślisz będzie już lżej – nic z tego. Dalej jest mocno i stromo pod górę. Ale im wchodzisz wyżej, tym też chętnie spoglądasz i przed siebie i zza siebie – bo widoki, które roztaczają się za plecami zapierają dech. Lecz to nie koniec niespodzianek. Pokonujesz ten kamienny trakt, wchodzisz na grzbiet i roztacza się krajobraz jak na Dzikim Zachodzie. Preria gdzie okiem sięgnąć i potem ta przepaść. I masz przed sobą krajobraz jak w Alpach. Siadasz na krawędzi, spoglądasz wokół, w dół i zaczyna się reset. Spróbuj – to działa.
Informacje praktyczne:
Wyruszamy ze Szklarskiej Poręby. Parkujemy przy ulicy Uroczej w okolicach Muzeum Mineralogicznego, lub na którymś z pobliskich parkingów. Ruszamy żółtym szlakiem w kierunku Schroniska Pod Łabskim Szczytem, kamienistą drogą przez las. Po godzinie wspinania się do chodzimy do skrzyżowania ze szlakiem zielonym i granicy Karkonoskiego Parku Narodowego. Po przejściu kolejnego 1.5 kilometra dochodzimy do Kukułczych Skał. Po drodze doskonały widok na Szrenicę ze schroniskiem na szczycie. Przy skałkach możemy odpocząć na ustawionych tam ławkach, albo iść dalej do odległego o kilkaset metrów schroniska Pod Łabskim Szczytem. To bardzo popularny węzeł szlaków i zazwyczaj jest tu dosyć tłoczno. Ruszamy dalej do góry, wzdłuż żółtego szlaku. Mijajmy Łabski Szczyt i dochodzimy do Równi Pod Śnieżnymi Kotłami. Dalej już po płaskim terenie dochodzimy do budynku nadajnika radiowo-telewizyjnego i położonych za nim tarasów widokowych. Od parkingu przeszliśmy ponad 7 kilometrów i po pokonaniu 800 metrów różnicy poziomów osiągnęliśmy wysokość 1489.
Z tarasów fantastyczny widok pionowych ścian kotłów i Śnieżnych Stawków na dnie. Wracamy z powrotem żółtym szlakiem do schroniska, a potem szlakiem niebieskim. Po przejściu 2.5 km od schroniska skręcamy w lewo w drogę dochodzącą z powrotem do szlaku żółtego i wracamy do punktu wyjścia. Cała wyprawa to ok 15 kilometrów do przejścia i 6 godzin czasu. Dystans i różnica poziomów do pokonania wymagają dość dobrej kondycji.
