Działo się na trzecim pikniku zdrowia

Słoneczna pogoda przyciągnęła wielu polkowiczan na plac przy ul. Słubickiej, gdzie odbyła się kolejna edycja Polkowickich Stref Zdrowia. Jak zwykle było wiele atrakcji dla dorosłych i dla dzieci. Najważniejsze, że po raz kolejny można było wykonać badania, które pozwalają wcześnie wykryć problemy z cukrzycą, nadciśnieniem i nadwagą, co z kolei umożliwia wczesną i szybką terapię.

– W czasie naszych pikników pacjenci są żywo zainteresowani problemami diety i problemami związanymi z narządami ruchu – mówi Dagmara Janczak-Sondej, lekarz internista z Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych. – Czekają na zalecenia i konsultacje rehabilitantki, która bierze czynny udział w tych spotkaniach. Często zadają pytania dotyczące leczenia nadciśnienia i cukrzycy. To ważne, gdyż w takiej trochę luźniejszej atmosferze niż w przychodni możemy porozmawiać na temat stanu zdrowia pacjentów. Dla wielu mieszkańców zaskoczeniem była obecność m.in. psychologa.

– Pacjenci najczęściej pytają nas o wiele spraw – mówi Elwira Staniecka z Ośrodka Badań i Pomocy Psychologicznej w Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych. – Są mile zaskoczeni, że mamy szereg działań w naszym Ośrodku. Dowiadują się, że mamy dwóch psychiatrów, poradnie psychologiczne dla dorosłych oraz dla dzieci i młodzieży. Warto dodać, że nie jest tam wymagane skierowanie od lekarza POZ. Wielu mieszkańców o tym nie wie, a warto skorzystać w potrzebie z usług tych poradni.

Formuła pikniku już się w Polkowicach przyjęła chyba na dobre. I zapewne będzie kontynuowana, gdyż po frekwencji widać, że takie wydarzenia są potrzebne.

– Bardzo mi miło, że trzecia edycja Polkowickich Stref zdrowia zawitała do jednego z piękniejszych osiedli, czyli do Polkowic Dolnych – mówi Robert Drobina, radny rady miejskiej. – Ten program zdrowotny jest bardzo promowany przez burmistrza Łukasza Puźnieckiego, gdyż zdrowie mieszkańców naszej gminy jest stawiane na pierwszym miejscu. Cieszy mnie to bardzo, że przyszło aż tylu mieszkańców. Cieszy też to, że korzystają oni z porad, konsultacji czy też programów profilaktycznych.

Oczywiście, badania to nie wszystko. Na pikniku można było się napić pysznego koktajlu sporządzonego ze świeżych owoców, samodzielnie zblendowanych za pomocą miksera podłączonego do roweru – trzeba było solidnie pedałować, żeby owoce zostały porządnie rozdrobnione. Najmłodsi bawili się mydlanymi bańkami i hasali po dmuchańcu. Robili sobie także zdjęcia z misiem – spacerującą wśród uczestników maskotką PCUZ. Można było spróbować gotowanych na miejscu klusek śląskich z pesto, ale tym razem nie z bazylii ale z… zielonej pietruszki, a popić to pysznym kompotem z dziesięciu owoców i słodzonym miodem lipowym. Nie zabrakło także wody z sokiem z saturatora wystawionego przez PGM.

Polkowiczanie bawili się i badali do wieczora. Kolejna, ostatnia już w tym roku edycja Polkowickich Stref Zdrowia odbędzie się 25 sierpnia w Amfiteatrze.

Sonda
Eunika Winiarska: – Oczywiste jest, że warto brać udział w takich imprezach – chodzi przecież o nasze zdrowie przede wszystkim. Chodzi o to, żeby zapobiegać chorobom a nie później je leczyć. Warto więc się zapytać, poradzić, zważyć porozmawiać o swoim zdrowiu.

Bogumiła Tatrzańska: – Przyszłam, skuszona wcześniejszymi relacjami z takich imprez. I jestem mile zaskoczona. Porozmawiałam z panią dietetyczką i sporo się dowiedziałam o samodzielnym wyrobie zdrowej żywności. Wzięłam przepisy i będę z nich korzystać. Przyznaję, że próbowałam wyrobów zrobionych właśnie według tych przepisów i są bardzo smaczne.

Andrzej Winiarski: Skorzystałem z badania na tkankę tłuszczowo-mięśniową. Warto wiedzieć na czym się stoi, bo choroba niestety przychodzi niespodziewanie. Warto poznać stan swojego organizmu. Jestem już drugi raz na takim pikniku i wszystkich zachęcam do brania udziału – jest to bardzo dobra forma zrobienia ważnych badań bez kolejek.