K.Nester na burmistrza? Tylko musi wystartować...
POLKOWICE. Decyzja o powołaniu Krzysztofa NESTERA na urząd wiceburmistrza Polkowic jak się okazuje wywołała dyskusję większą niż wcześniejsze ogłoszenie o kandydowaniu w wyborach na burmistrza przez Pawła Kowalskiego czy Mariolę Kośmider. Czy to faktyczne wzmocnienie pozycji obecnego burmistrza Łukasza Puźnieckiego czy może początek kampanii wyborczej w wyborach na burmistrza przez Nestera? - Nie jest tajemnicą, że Nester to człowiek Platformy Obywatelskiej, która rządzi w Polsce, a za niespełna trzy miesiące rządzić będzie Dolnym Śląskiem. Jeżeli poparcia Nesterowi udzieli Michał Jaros, szef PO na Dolny Śląsku to można bez większego ryzyka zakładać, że to właśnie Nester będzie faworytem nr 1 w wyścigu do fotela burmistrza Polkowic 7 kwietnia - przekonuje lokalny polityk określający się bynajmniej nie jako sympatyk PO...
Jesienią środowisko burmistrza Puźnieckiego zamówiło sondaż dotyczący kandydatów na burmistrza. Nikt nie wie do końca dlaczego ten sondaż nie został upubliczniony, bo obecny włodarz Polkowic miał ponad 50-procentowe poparcie badanych. Na drugim miejscu ze znaczną stratą do Puźnieckiego badani wskazywali jako potencjalnego burmistrza Polkowic po 7 kwietnia 2024 -Wiesława WABIKA. Z tego co wiemy już jesienią 2023 roku badani na trzecim miejscu w wyścigu burmistrzowskim wskazywali jako kandydata właśnie Krzysztofa NESTERA.
Nie jest tajemnicą, że Michał JAROS w grudniu spotykał się w Polkowicach z miejscowymi samorządowcami, także z obecnym burmistrzem. Czy szef i lider PO na Dolnym Śląsku w ten sposób sondował to czy właśnie Krzysztof NESTER byłby najlepszym kandydatem na burmistrza?
- Rozmawiano o wielu sprawach, w tym sytuacji Polkowic na tle Zagłębia Miedziowego. Rzeczywiście wiele rozmów toczyło się wokół osoby Nestera, ale nie było to zaskoczeniem, bo Nester jest działaczem partii, kandydował w wyborach do Sejmu z listy KO - mówi nam polkowicki samorządowiec. - Można było rzeczywiście mieć wrażenie, że Michał Jaros w osobie Nester widzi osobę, która łączyłaby wszystkich POLKOWICZAN a nie dzieliła. Myślę, że to kwestia kampanii wyborczej do samorządu kiedy Jaros oficjalnie poprze Krzysztofa NESTERA na urząd burmistrza Polkowic.
Co ciekawe zmiana okręgów wyborczych w Polkowicach nieoczekiwanie może być wielkim HANDICAPEM Krzysztofa NESTERA w ew. ubieganiu się o fotel burmistrza Polkowic. Przypomnijmy, że Komisarz Wyborczy w Legnicy na początku roku poinformował o zmianie okręgów wyborczych na terenie gminy Polkowice z czterech do trzech. W pierwszym z nich, obejmujących osiedle Polkowice Dolne, Sienkiewicza oraz Gwarków mieszkańcy wybiorą 8 radnych. Drugi okręg obejmie osiedle Centrum, Krupińskiego i Stare Miasto, a tutejsi mieszkańcy będą mieć 5 przedstawicieli. W trzecim okręgu ujęto mieszkańców osiedla Dąbrowskiego, Hubala, Polanka, a także wszystkie 15 gminnych sołectw, którzy łącznie wybiorą 8 radnych.
Stracić może ugrupowanie P. Kowalskiego, bo radny A.Trybka koncentrując się na Suchej Górnej ma niewielkie szanse na zostanie radnym. Już sam fakt przejścia Z. Synowca do grupy M.Kośmider świadczy, że plan frontalnego ataku na Ratusz w wykonaniu "drużyny Kowalskiego" może spalić na panewce...
Czy w obecnej sytuacji dojdzie do konfliktu między Łukaszem PUŹNIECKIM i Krzysztofem NESTEREM? Absolutnie NIE. Puźniecki bynajmniej nie zostanie wyautowany i znajdzie się na listach do Powiatu Polkowickiego, ale z innych źródeł wiemy, że jego kandydatura rozpatrywana się w kontekście wyborów do Sejmiku Dolnośląskiego. Nester kontra....? No właśnie kontra kto? Do tej pory swoje karty odsłonił Paweł Kowalski oraz Mariola Kośmider. Pręży muskuły wyborcze Mariusz Zybaczyński, ale póki co oficjalnego komunikatu o kandydowaniu na burmistrza z tej strony nie ma. Niczym mrówka próbuje skompletować listy do Rady Miasta Wiesław WABIK, ale "casus Kośmider" mocno psuje mu szyki. Nie jest tajemnicą, że "drużyna Kośmider" to w sporej części ludzie PdMP, którzy jak się wydawało do wyborów pójdą pod sztandarami Wabika. Prawo i Sprawiedliwość? Złośliwi w Polkowicach przekonują, że już bardziej pomnik Marszałka J.Piłsudskiego jest bardziej "żywy" niż polkowicki PiS po wyborach parlamentarnych...
. Nie brak głosów, że wybory parlamentarne był dla Nestera i jego sztabu poligonem doświadczalnym przed wyborami samorządowymi.
