Nester stawia na konkretny rozwój

Komitet Nestera proponuje uporządkowanie systemu mieszkalnictwa w Polkowicach poprzez m.in. weryfikację zasobów socjalnych i komunalnych, a do tego również poprzez uporządkowanie zasad i kryteriów na liście mieszkaniowej czy zweryfikowanie programów społecznych z tego zakresu, jak na przykład „mieszkanie za remont”.

Najważniejszym konkretem jest tu jednak przywrócenie programu budowy mieszkań wraz z realnym harmonogramem.

- Ten przysłowiowy dach nad głową, za który nie musimy wydawać kroci na bankowe raty czy na odstępne dla prywatnego właściciela, pozwala mieszkańcom na rozwój i zapewnia poczucie bezpieczeństwa – mówi Krzysztof Nester, kandydat na burmistrza Polkowic. - Mamy w gminie wspaniałe tereny, które nadają się pod budownictwo mieszkaniowe, jak na przykład te na osiedlu Polkowice Dolne, które prężnie się rozwija. Jest tam jeszcze wiele terenów gminnych, na których planujemy wybudować nowe bloki wielorodzinne wspólnie z PTBS – dodaje Nester.

- Każdy punkt naszego programu wyborczego jest zawarty z myślą o jego realizacji. Nie obiecujemy gruszek na wierzbie. Podchodzimy do wszystkiego racjonalnie. Rzymu nie zbudowano w jeden dzień, z czego zdajemy sobie sprawę, dlatego my stawiamy na realizację projektów w ciągu najbliższej dekady – wyjaśnia Bartosz Muszyński, drugi filar KWW Krzysztof Nester .Konkretnie, który po wygranej ma objąć funkcję wiceburmistrza Polkowic.

- Ktoś mógłby spytać, skąd fundusze? Jestem gwarantem tego, że nasza gmina będzie pozyskiwać środki zewnętrzne, tak krajowe, jak i europejskie, na dofinansowanie naszych inwestycji – mówi Krzysztof Nester.

- W czasie, gdy nasze gminne bloki będą się budować, a to zapewne potrwa, zaproponujemy wiele programów społecznych, które ułatwią polkowiczanom znalezienie i opłacenie własnego lokum. Takim naszym sztandarowym programem będzie system gminnych mieszkań na wynajem. Przedstawimy jasne zasady i kryteria. Nie będzie rozdawnictwa tylko racjonalne podejście – kontynuuje Bartosz Muszyński.

Nester i Muszyński chcą sięgnąć po rozwiązania znane w różnych miasta na terenie Polski. Z jednej strony gmina będzie wspierać budowę mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach na zasadach rynkowych z wykorzystaniem gruntów samorządowych, z drugiej strony część mieszkań na zasobach gminnych będzie wynajmowana za rozsądne kwoty, kolejnym z rozwiązań będzie podnajmowanie przez gminę od prywatnych właścicieli mieszkań i wynajmowanie ich potrzebującym mieszkańcom. Wszystko na przejrzystych i jasnych zasadach, z uwzględnieniem sytuacji życiowej mieszkańców.

Konkrety, które, oprócz tych podanych wyżej, wpłyną na poprawę jakości życia w Polkowicach to, według Nestera i Muszyńskiego, także:
- kontynuacja termomodernizacji oraz rewitalizacji budynków mieszkaniowych, jak i użyteczności publicznej, w tym placówek oświatowych
- czyste i bezpieczne sąsiedztwo
- rewitalizacja wnętrz osiedlowych
- rozbudowa system miejskiego monitoringu, w tym monitoring PSZOK-ów
- utrzymanie i zwiększenie miejsc zieleni, jak parki, skwery, łąki kwietne
- konkretny plan inwestycji miejskich wraz z programem oraz harmonogramem rozbudowy i modernizacji dróg i chodników.

Według Nestera i Muszyńskiego konkretny rozwój miasta to również inwestycje w przedsiębiorczość lokalną, wspieranie małych biznesów oraz tworzenie gospodarczych alternatyw wobec przemysłu miedziowego.

- Do przedsiębiorców nie wystarczy wyjść z akcją marketingową i pouśmiechać się do zdjęć na media społecznościowe. My proponujemy konkrety. Chcemy poprawić relację z polkowicką podstrefą LSSE, chcemy stworzyć gminną małą strefę ekonomiczną, a więc miejsce, gdzie przedsiębiorcy będą mogli prowadzić swoje warsztaty czy magazyny, które nie będzie w rękach prywatnych lecz samorządowych – mówi Krzysztof Nester. - Stworzymy Inkubator Przedsiębiorczości w siedzibie polkowickiej uczelni, gdzie są przestrzenie, które przedsiębiorcy powinni móc wykorzystywać na potrzeby szkoleń czy spotkań biznesowych – dodaje.

- Wreszcie nie będziemy narzekać na to, że Polkowice są „martwe”, a wprowadzimy rozwiązania podatkowe, aby biznes gastronomiczny w mieście się rozwijał dzięki przedsiębiorczości lokalnej i aby gmina sztucznie nie musiała go ożywiać – mówi Bartosz Muszyński.

- Chcemy, aby nasza gmina była atrakcyjnym miejscem do życia. Stawiamy na rozwój i rozwiązania, które pokażą polkowiczanom nowe horyzonty – podsumowuje Krzysztof Nester.