Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Ł.Puźniecki rezygnuje z ubiegania się o reelekcję. Wskazał następcę

POLKOWICE. Po ponad 5-letniej kadencji burmistrza Polkowic, Łukasz PUŹNIECKI już oficjalnie na briefingu prasowym potwierdził, że nie będzie ubiegał się o reelekcję. Nie zamierza jednak opuszczać Polkowic (miał ofertę kandydowania do Sejmiku Dolnośląskiego z ramienia Bezpartyjnych Samorządowców- przyp. red.) i swoją samorządową aktywność ograniczy do starania się o mandat radnego Polkowic (okręg nr 1).

Ł.Puźniecki rezygnuje z ubiegania się o reelekcję. Wskazał następcę

OŚWIADCZENIE BURMISTRZA ŁUKASZA PUŹNIECKIEGO

Szanowni Państwo, drodzy Polkowiczanie!

Zwracam się do Was w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Zadecydują one m.in. o tym, kto w przyszłej kadencji zasiądzie w fotelu burmistrza Polkowic. To dobry moment, aby poinformować Państwa oficjalnie, że nie będę ubiegał się o reelekcję. Podjąłem taką decyzję, ponieważ uważam, że moja misja na tym stanowisku dobiegła końca. Przed pięciu laty udało się stworzyć projekt, który miał za zadanie stworzyć Polkowice lepszym miejscem do życia. Ten projekt udało się w wielu aspektach zrealizować. Za tym ambitnym projektem stała grupa ludzi, z których część – powodowana własnymi ambicjami – zrezygnowała z jego dalszego wspierania i zdecydowała się na własną samorządową karierę. Pozbawiony, na skutek tej nielojalności, drużynowego wsparcia, nie mogąc skutecznie i odpowiedzialnie realizować przyjętego programu, podjąłem decyzję o wycofaniu się z rywalizacji o fotel burmistrza Polkowic. Nie oznacza to jednak, że opuszczam szeregi polkowickich samorządowców.

W nadchodzących wyborach samorządowych będę ubiegał się o mandat radnego, ponieważ nadal chcę służyć mojemu miastu i jego mieszkańcom doświadczeniem i wiedzą, zwłaszcza tą zdobytą w ciągu ostatnich pięciu lat. Zdecydowałem się na to, ponieważ uważam, że mijające pięć lat były dobrym czasem dla Polkowic. Zrealizowane inwestycje, zarówno w mieście jak i na terenie sołectw, podniosły atrakcyjność naszej gminy i wzbogaciły jej zasoby o ważne z punktu widzenia mieszkańca potrzeby. Wiele z nich zostało zrealizowanych dzięki wsparciu środków zewnętrznych, których pozyskaliśmy w tej kadencji ponad 150 milionów złotych! To kwota bez precedensu w historii polkowickiego samorządu. Udało się nam podnieść poziom bezpieczeństwa mieszkańców, m.in. poprzez wpieranie sprzętowe służb, w tym straży pożarnej, pogotowia czy policji. Przywróciliśmy polkowiczanom dumę ze swojego miasta, przywracając mu herb, pamięć o patronie, zrewitalizowane parki historyczne czy organizując najważniejsze w regionie górnicze święta.

W ciągu mijających pięciu lat rozrosła się i unowocześniła flota bezpłatnej komunikacji miejskiej, a nasza przychodnia wzbogaciła się o najnowocześniejszy sprzęt medyczny i zdolnych, młodych lekarzy. Przez całą mijającą kadencję ogromnym wsparciem otaczaliśmy polkowickich seniorów. Wprowadzone dla nich programy „Złota rączka”, „Door to door”, programy zdrowotne i rehabilitacyjne cieszyły się wielką popularnością i były wzorem dla innych samorządów.

Polkowice wypiękniały i pozieleniały przez tych pięć lat. Przybyło drzew, parków i miejsc do rekreacji. Dbaliśmy o ekologię i ochronę środowiska, aby „Serce Zagłębia Miedziowego” mogło oddychać jak najczystszym powietrzem.

Nie wszystko, co zaplanowaliśmy przed pięciu laty, udało nam się zrealizować. Zawiódł nie tylko czynnik ludzki. Pandemia COVID-19, a później wojna w Ukrainie kazały na długi czas porzucić ambitny plan ulepszania Polkowic i zająć się rzeczami o wiele ważniejszymi. W trakcie pandemii dbaliśmy o zdrowie i życie polkowiczan, przestawiając na zupełnie nieznane tory tok naszych działań. Wyszliśmy z tej batalii bogatsi o nową wiedzę i umocnieni we wspólnocie. Jej sprawdzianem obywatelskim był wybuch wojny w Ukrainie i związana z nim fala uchodźców, którym polkowiczanie i polkowicki samorząd udzielili schronienia, zapewniając bezpieczeństwo i dając wiarę w przyszłość. Pomimo tych nieprzewidzianych sytuacji, których nigdy dotąd nie doświadczył polkowicki samorząd, udało się spełnić większość naszych obietnic zawartych w ambitnym projekcie ulepszenia Polkowic. I to uważam za wielki sukces tej kadencji.

Mam nadzieję, że już nigdy żaden burmistrz Polkowic nie będzie musiał stawać przed takimi wyzwaniami. Nadzieje jednak nie raz nas zawiodły. Dlatego trzeba z mocą, wiarą i odpowiedzialnością podejmować decyzje o wyborze kolejnego kandydata na włodarza Polkowic. Musi to być człowiek, który dzięki swojemu przygotowaniu, doświadczeniu, sile woli i determinacji, będzie umiał poradzić sobie w jeszcze trudniejszych dla samorządu sytuacjach. Ale także człowiek, który kierując się dobrem mieszkańców będzie potrafił utrzymać rozwój Polkowic na dotychczasowym kursie. Który będzie potrafił wzmacniać nasz samorząd w jego codzienności, utrwalać w polkowiczanach poczucie dumy z własnej historii oraz zapewnić im pewną, szczęśliwą przyszłość. Dla mnie takim kandydatem jest mój zastępca Krzysztof Nester. To na niego oddam głos w nadchodzących wyborach na burmistrza Polkowic.

Z poważaniem
Burmistrz Polkowic
Łukasz Puźniecki

 

Powiązane wpisy