Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Dramat dzieci w Przemkowie

PRZEMKÓW. Do tymczasowego aresztu trafili dziś rodzice z Przemkowa, którzy zdaniem prokuratury znęcali się nad swoimi synami - zarówno 2-letnim, jak i niespełna 11-tygodniowym. Niemowlę w stanie ciężkim trafiło do zielonogórskiego szpitala 29 lutego br.

Dramat dzieci w Przemkowie

To lekarze zawiadomili prokuraturę, że 11-tygodniowe niemowlę trafiło do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała w okolicach głowy i klatki piersiowej.

- Chłopiec znajduje się w dalszym ciągu w szpitalu. Jego stan lekarze określają jako bardzo ciężki, ale na razie nie wypowiadają się, co do rokowań - informuje Katarzyna Kasperczak, Prokurator Rejonowy w Głogowie.

Prokuratura na tym etapie śledztwa, zakłada, że rodzice nad synami znęcali się od chwili ich urodzenia, czyli od 2 lat nad starszym synkiem i od grudnia ub. roku nad niemowlęciem.

- Rodzice składają sprzeczne wyjaśnienia. Matka twierdzi, ze faktycznie znęcała się nad młodszym chłopcem. Miało to polegać na tym, że przyduszała jego główkę do poduszki, by się uspokoił. Ojciec się nie przyznaje do jakiejkolwiek przemocy wobec dzieci. Jedynie przed sądem na posiedzeniu aresztowym zmienił wersję, mówiąc, że niechcący uderzył 11-tygodniowego syna, ale chciał uderzyć konkubinę. Konkubina miała trzymać dziecko na rękach i chłopiec miał zostać uderzony raz z pięści w okolice głowy - dodaje prokurator Katarzyna Kasperczak.

Rodzicom postawiono zarzuty. W przypadku 2-latka oskarżono ich o znęcanie się nad chłopcem. Dziecko miało być bite, kopane i wyzywane. Drugi zarzut dotyczy młodszego dziecka i tu jest mowa o spowodowaniu poważnych obrażeń ciała chłopca, zagrażających jego życiu. Tylko za ten drugi czyn grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. 

Powiązane wpisy