Czterech muszkieterów walczy o fotel burmistrza Przemkowa
PRZEMKÓW. W 2018 roku Jerzy SZCZUPAK ubiegający się o reelekcję był jedynym kandydatem na burmistrza Przemkowa. Samorządowiec, któremu udało się uratować Przemków od finansowej zapaści został doceniony przez wyborców. "ZA" jego kandydaturą zagłosowało 2902 przemkowian. Zaledwie 485 było na "NIE". Jerzy Szczupak do Rady Miasta wystawił 14 kandydatów z, których 11 objęło mandaty radnych. Mijająca kadencja to pasmo systematycznych sukcesów inwestycyjnych zmieniających wizerunek Przemkowa. A mimo to 7 kwietnia znalazło się trzech kontrkandydatów dla obecnego burmistrza Przemkowa...
O fotel gospodarza miasta i gminy Przemków zawalczą obok Jerzego Szczupaka, także Mateusz Robakowski, Mariusz Kaczmarczyk oraz Andrzej Wilczacki, którzy przed kilkoma dniami ogłosili swoje kandydatury.
Mariusz Kaczmarczyk (49 l.) idzie do wyborów wraz z KWW Nasz Wspólny Przemków i w wyborach do Rady Miast i Gminy zgłoszono 11 kandydatów na radnych.
Andrzej Wilczacki to KWW Inicjatywa Samorządowa i 8 kandydatów do Rady.
Faworytem wyborów samorządowych wydaje się być niezmiennie Jerzy SZCZUPAK, który do wyborów idzie pod własnym sztandarem, a KWW Jerzego Szczupaka zgłosił w wyborach do Rady Miasta i Gminy komplet 15 kandydatów, w tym niezwykle popularnego działacza konfederacji Szymona LEWANDOWSKIEGO.
Ciekawostką jest, że w wyborach do urzędu burmistrza startuje 4 kandydatów natomiast w przypadku Rady o miejsca rywalizują kandydaci z aż 8 KWW. Prognozy wyborcze wskazują, że wyborcze emocje w Przemkowie ograniczą się do I tury wyborów...
