Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Miedź kontra "Czarne Koszule". Faworyt jest tylko jeden...

LEGNICA.  Legniczanie wznowili rozgrywki Fortuna 1 Ligi wyjazdowym meczem z Górnikiem Łęczna. Teraz zielono-niebiesko-czerwoni w pierwszym tegorocznym spotkaniu na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy podejmą Polonię Warszawa. - Wynikiem meczu w Łęcznej byliśmy rozczarowani, bo w każdym spotkaniu chcemy walczyć o trzy punkty. Nie udało się tego zrobić. Jest to już przeszłość i patrzymy przed siebie, bo chcemy, tak jak powiedziałem, wygrywać w każdym meczu. Nasza postawa nie zmieni się w stosunku do przyszłego rywala – mówi trener Radosław Bella.

Miedź kontra "Czarne Koszule". Faworyt jest tylko jeden...

Polonia po 20 kolejkach ma na koncie 19 punktów, na co złożyło się 5 zwycięstw, 4 remisy i 11 porażek, przy bilansie bramkowym 24:31. Co ciekawe, aż 14 oczek „Czarne Koszule” wywalczyły na terenie rywali. Pod tym względem, to jeden z najlepszych wyników w Fortuna 1 Lidze! Stołeczny zespół w roli gości odniósł 4 zwycięstwa, zanotował 2 podziały punktów i poniósł 4 porażki, przy bilansie bramkowym 12:12. Paradoksalnie, choć warszawianie balansują nad strefą spadkową, mogą okazać się jednym z najtrudniejszych domowych rywali Miedzi. Nie zmienia tego faktu tegoroczny falstart dwukrotnych mistrzów Polski. Polonia rozpoczęła rundę wiosenną domową porażką 0:3 z Arką Gdynia. Wszystkie trzy bramki padły nim upłynęło pół godziny spotkania. Do siatki ekipy z ul. Konwiktorskiej 6 trafiali czołowi strzelcy Fortuna 1 Ligi – Karol Czubak i dwukrotnie doskonale znany w Legnicy Olaf Kobacki

Ale "Czarne Koszule" są realistami. Do Legnicy nie przyjadą szukać punktów. Dla Polonii, która w 3 sezony przeszła z 3 do 1 ligi najważniejszy będzie mecz następnej kolejki , z rywalem bezpośrednio walczącym o zachowanie ligowego bytu-Chrobrym Głogów. A transfer także znanego w Legnicy Wiktora Pleśnierowicza to nic innego jak cementowanie defensywy przed meczami "o życie"...

- Myślę, że generalnie szybki gol, czyli strzelony w pierwszych 10 minutach, zawsze może trochę ustawić spotkanie. Później każdy błąd skutkujący bramką, a takowy się wydarzył, może podciąć skrzydła. Takie sytuacje są jednak rzadkością, więc nie patrzę na Polonię z perspektywy ostatniego meczu, ale poprzez przeanalizowaną większość liczbę ich spotkań. Wiem, że jest to dobry zespół – zaznacza Radosław BELLA, szkoleniowiec Miedzi.

W ostatnich tygodniach zespół z Warszawy dokonał kilku wzmocnień. Do zespołu dołączył m.in. wypożyczony z Lecha Poznań młody golkiper Krzysztof Bąkowski, który ligową jesień spędził w Radomiaku. Jednym z kluczowych graczy „Czarnych Koszul” ma być wiosną hiszpański pomocnik Xabi Auzmendi, w ostatnich sezonach czołowy gracz ligi litewskiej. Do Warszawy przeniósł się z Żalgirisu Kowno. W minionym sezonie litewskiej elity rozegrał 33 spotkania, zdobywając 7 goli. Niedawno do zespołu dołączył natomiast doskonale znany nad Kaczawą obrońca Wiktor Pleśnierowicz. Były gracz Miedzi został wypożyczony do Polonii z Warty Poznań.

W pierwszej rundzie po niezwykle emocjonującym spotkaniu zielono-niebiesko-czerwoni wygrali w stolicy 4:3. Prowadzenie gospodarzom dał Szymon Kobusiński. Następnie dla legnickiego zespołu trafiali Kamil Drygas, Damian Michalik i Krzysztof Drzazga. Do wyrównania strzałami z rzutów karnych doprowadzili Mateusz Michalski i ponownie trafiający do siatki Kobusiński. Ostatnie słowo należało jednak do Miedzi. Wynik spotkania ustalił bowiem Marcel Mansfeld, dla którego była to pierwsza bramka dla dolnośląskiego zespołu. Z pewnością legniccy fani nie mieliby nic przeciwko, by spotkanie nad Kaczawą miało równie emocjonujący przebieg.

- Byle końcowy rezultat się zgadzał, tak jak było to w Warszawie, to będzie w porządku. Mówiąc już całkiem serio, to przyjmiemy każde zwycięstwo - czy to po emocjonującym, czy to po bardzo zdyscyplinowanym spotkaniu. Nie rozróżniam tych dwóch zwycięstw. Za jedno i za drugie są trzy punkty i o nie będziemy walczyć – podkreśla opiekun zielono-niebiesko-czerwonych. - Myślę, że nasi przeciwnicy będą zdyscyplinowani i zdeterminowani. My na pewno odpowiemy tym samym. Musimy dołożyć większą jakość na połowie rywala. To są takie trzy czynniki, które przeważą o tym, który zespół wygra – dodaje.

Sytuacja kadrowa legniczan wciąż nie jest optymalna. - Nie możemy skorzystać z Andrzeja Niewulisa, Patryka Pierzaka i Marcela Mansfelda. Wracają do nas po kontuzjach. Jeszcze jest za wcześnie, żeby wybiegli na boisko. Walczymy z czasem, jeśli chodzi o Iwo Kaczmarskiego, który się rozchorował – kończy trener Bella.

Początek piątkowego meczu na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy o godz. 18:00. Bilety zakupicie na bilety.miedzlegnica.eu, w Strefie Miedzi (do czwartku otwartej w godz. 9-16, a w piątek w godz. 11-18) oraz w kasach stadionowych na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania. Wynik podawany będzie na naszym klubowym Twitterze.

Powiązane wpisy