Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

grafiki na wydarzenie LSSE 06 202411

Po kolejne zwycięstwo w derbach | Zapowiedź meczu ze Śląskiem

LUBIN. Derby ze Śląskiem Wrocław niosą ze sobą zawsze wyjątkowe emocje dla kibiców Miedziowych. Tym razem zmierzymy z podopiecznymi Jacka Magiery już w drugiej Kolejce PKO BP Ekstraklasy. Mecz we Wrocławiu odbędzie się w sobotę o godzinie 20:00.

Po kolejne zwycięstwo w derbach | Zapowiedź meczu ze Śląskiem

W przedsezonowych sparingach Śląsk Wrocław radził sobie średnio, bo wygrał tylko dwa spotkania z niżej notowanymi zespołami. Potrafił łatwo zwyciężyć z Jaworzanką Jawor 9-0 czy pokonać KKS Kalisz 3-2. Jednak z trudniejszymi rywalami przegrywali. Ulegli z GKS-em Tychy 1:2, z czeską Opawą 0-1, a z niemieckim Erzgebirge Aue 1:2. Taka postawa nie napawała optymizmem sympatyków wrocławian. W pierwszym starciu sezonu 2023/2024 Śląsk na wyjeździe zremisował z Koroną Kielce. Bramkę dla podopiecznych Jacka Magiery strzelił Martin Konczkowski, a siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał Hiszpan – Adrian Dalmau.

Miedziowi rozegrali cztery spotkania. Pierwszym rywalem lubinian była Miedź Legnica, z którą nasz zespół zremisował 1:1, a na listę strzelców wpisali się Kamil Kruk i Emmanuel Agbor. Kolejne dwa sparingi podopiecznych Waldemara Fornalika odbyły się w Arłamowie i oba zakończyły się zwycięstwami KGHM Zagłębia - 3:0 z MFK Zemplin Michalovce (Chodyna, Kurminowski, Woźniak) i 1:0 z Resovią Rzeszów (Woźniak). Tydzień przed startem ligi zmierzyliśmy się na Stadionie Zagłębia z przedstawicielem czeskiej Fortuna Ligi, FK Jablonec. Pojedynek ten zakończył się przegraną naszej drużyny 0:1 po golu zdobytym w ostatnich sekundach. W pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy pokonaliśmy Ruch Chorzów 2:1 po golach Tomasza Makowskiego i Bartłomieja Kłudki.

W obu klubach przed sezonem doszło do kilku roszad w składzie. Śląsk Wrocław sprowadził do swojego zespołu duńskiego napastnika Kennetha Zohore, bułgarskiego obrońcę Aleksa Petkova, bramkarza z Rakowa Częstochowa Kacpra Trelowskiego, tureckiego skrzydłowego Buraka Inca czy Cameron Borthwick-Jacksona. Obrońca ostatnio występował na trzecim poziomie rozgrywkowym. Jednak wcześniej może się pochwalić m.in. 14 występami w Premier League i to w słynnym Manchesterze United, którego jest wychowankiem. Poważnym osłabieniem wrocławian jest sprzedaż Johna Yeboaha, który odszedł do mistrza Polski – Rakowa Częstochowa.

Szeregi KGHM Zagłębia Lubin zasilił nasz wychowanek Damian Dąbrowski, który na boiskach Ekstraklasy rozegrał blisko 300 spotkań, a ostatnio pełnił rolę kapitana Pogoni Szczecin. Oprócz Damiana do naszego klubu sprowadzeni zostali: Marek Mróz, mający za sobą udany sezon w I lidze, doświadczony Michał Nalepa czy Juan Munoz - hiszpański napastnik, które pierwsze kroki w seniorskiej piłce stawiał w Sevilli FC. Z wypożyczenia powrócił również obrońca Kamil Kruk, a dwuletni kontrakt z Miedziowymi podpisał Dawid Kurminowski, który został wykupiony przez nasz Klub z duńskiego Aarhus GF. Ostatnim transferem Miedziowych jest ofensywny pomocnik – Sergiy Buletsa. Ukrainiec w 2019 roku zdobył mistrzostwo świata do lat 20 ze swoją reprezentacją, będąc do tego jedną z wyróżniających się postaci zespołu. W związku z tym z nim także wiąże się duże nadzieje w ekipie Zagłębia.

KGHM Zagłębie Lubin mierzyło się w ubiegłym sezonie ze Śląskiem dwa razy. Najpierw na inaugurację rozgrywek drużyny podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie. Z kolei w rewanżu na wyjeździe Miedziowi nie pozostawili już złudzeń. Zwyciężyli Miedziowi 3:0 po bramkach Kacpra Chodyny, Sašy Živca i Tomasza Pieńko. Biorąc pod uwagę bilans historyczny pomiędzy dwoma zespołami, to odrobinę lepszy ma Zagłębie Lubin. Pokonali  sobotnich rywali już 21 razy, 12-krotnie remisowano, z kolei w 17 spotkaniach musieli uznać wyższość rywala.

Spotkanie ze Śląskiem Wrocław już w sobotę o godzinie 20:00. Transmisja tradycyjnie w Canal + Sport

Bartosz Kopacz przed meczem ze Śląskiem Wrocław

Bartosz, Twoim zdaniem jak ważne jest zwycięstwo na inaugurację sezonu w kontekście kolejnych meczów, które będziecie rozgrywać?

- Jest bardzo ważne i przede wszystkim bardzo budujące. Trzeba przynać uczciwie, że ten mecz nie ułożył się w pierwszej połowie po naszej myśli. Duży szacunek dla całej drużyny, że potrafiliśmy wyjść z tego i jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.

No właśnie, ważniejsze dla Was może być samo zwycięstwo, czy okoliczności w jakich udało się sięgnąć po komplet punktów?

- Myślę, że oba te czynniki są jednakowo ważne. Zwycięstwo na inaugurację pozwoliło nam w lepszych humorach przepracować ten tydzień i pokazało, że idziemy w dobrym kierunku. Dodatkowo te okoliczności sprawiły, że jeszcze bardziej podnieśliśmy nasze morale i trzeba to kontynuować. Teraz skupiamy się już na meczu ze Śląskiem i z taką samą wiarą w zwycięstwo trzeba zagrać w sobotę. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania. Muszę jeszcze przyznać, że te pierwsze spotkania w sezonie zawsze są trudne. Nigdy do końca nie wiesz czego możesz się spodziewać po przeciwniku. Uważam jednak, że mecz z Ruchem był dobrym prognostykiem na dalszą część sezonu.

Przechodząc już do derbowego meczu ze Śląskiem, czy Twoim zdaniem sobotnie spotkanie może być podobne do tego rozgrywanego we Wrocławiu w poprzedniej rundzie?

- Chciałbym, żeby było podobne ze względu na wynik jaki wtedy osiągnęliśmy, ale myślę, że będzie to już zupełnie inne spotkanie. Przede wszystkim ze względu na zmiany kadrowe w Śląsku, ale także sposób ich grania. Nie mamy co się nastawiać, że znowu gładko przywieziemy trzy punkty. Trzeba dobrze się przygotować, być uważnym i uczulonym na mocne punkty gospodarzy. Z drugiej strony na pewno podejdziemy do tego meczu bez bojaźni i z pełną wiarą w nasze umiejętności, bo dwa zwycięstwa na inaugurację sezonu byłyby dla nas nieocenione.

Powiązane wpisy