Grupa lubińskich radnych wpadła na pomysł przedsięwzięcia, które będzie „rzutować na pozytywny wizerunek Lubina, jako miasta ciekawego, różnorodnego tematycznie, kulturalnie, wśród wszystkich grup wiekowych, co wpłynąć może na ograniczenie zmniejszania liczebności mieszkańców”.

Niedbałość, niechlujstwo, całkowity brak rozeznania w obowiązujących przepisach - takie określenia można śmiało zastosować wobec  „dziennikarza”, który opublikował informacje o wyborach uzupełniających na oficjalnym portalu miejskim Lubina. Cudzysłów nie jest przypadkiem – nie chcę obrazić bowiem dziennikarzy, którzy zanim coś podpiszą własnym nazwiskiem czy akronimem, sprawdzają informacje.

Tablica pamięci Jerzego Szmajdzińskiego, posła, wicemarszałka Sejmu VI kadencji i byłego Ministra Obrony Narodowej, tragicznie zmarłego w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem została wmurowana obok punktu sprzedającego...kebab. Intencje autorów lokalizacji pamiątkowej tablicy nie są dla nas oczywiste. Na pewno stojąc w kolejce po pożywną baraninę można umacniać w sobie poczucie patriotyzmu i pamięci o tragicznie zmarłych Polakach...

Przejazdy kolejowe zwłaszcza te nie strzeżone to tykająca bomba dla kierowców i pieszych. Ostrożności nigdy nie jest za wiele. Dotyczy to nie tylko pieszych czy zmotoryzowanych ale także... drogowców stawiających znaki drogowe.

Nie podamy o jaki lokal gastronomiczny chodzi aby nie być posądzonymi o kryptoreklamę. Lokal w każdym razie mimo przedświątecznego szału zakupów w marketach, odnotował wzrost liczby bywalców. Zwłaszcza płci męskiej. Powód jest oczywisty.

Podczas kiedy w całym kraju gminy rezygnują ze ściągania haraczu od mieszkańców w postaci opłaty za psa czy kota (ostatnio taką uchwałę podjęli radni w Legnicy - przyp.red.) w Polkowicach postanowiono opłatę za czworonoga... podnieść. O całe 10 złotych, co wywołało falę złośliwych komentarzy pod adresem radnych, lokalnych władz.

Klub piłkarski Legia Lubin! Mało tego! Bombowy zamach podczas meczu! Brednie powiecie? No ale przecież tak jest w amerykańsko-belgijsko-francuskim serialu! Odcinek o tym będzie można zobaczyć już w piątek!

21 października 2014 roku gmina miejska Złotoryja z szykującym się do abdykacji burmistrzem Żurawskim podpisała umowę z Rejonowym Przedsiębiorstwem Komunalnym na zimowe utrzymanie dróg gminnych opiewającą na 80 tysięcy złotych. Dokładnie rok później pod wodzą nowego już burmistrza kwota ta wzrosła do 404 tysięcy. Będzie zima stulecia?

Jeszcze nie opadł kurz po premierze filmowej "Opowieści złotoryjskiej" a na twórców tego niezwykłego projektu spadł deszcz kolejnych "nagród". Niemalże skoro świt "Nasze RIO", które filmowy projekt realizowało dowiedziało się od urzędników starostwa, że pora najwyższa iść na bruk. Czyli opuścić przytulne, wynajmowane mury miejscowego liceum. Dzisiaj eksmisja dotyczyła małego magazynku, a reszta ma zostać opuszczona w ciągu miesiąca.

Miała być "nówka" z salonu typu sedan, sześciobiegowa skrzynia biegów plus bieg wsteczny, dwu albo i trzystrefowa automatyczna klimatyzacja, ksennonowe reflektory B1 z LED do jazdy dziennej, systemy antypoślizgowe, system stabilizacji toru jazdy, podgrzewane boczne lusterka i szyba przednia co najmniej, nawigacja wmontowana w deskę rozdzielczą, regulowane przednie siedzenia dopasowujące się do sylwetki, diesel, kolor czarny lub granatowy... Takie wymagania w ramach zaciskania urzędniczego pasa postawiło Starostwo Powiatowe w Legnicy samochodowym dilerom.

Burmistrz Złotoryi dwoi się i troi skąd brać pieniądze aby zaspokoić oczekiwania wyborców a tymczasem przyjdzie mu słono zapłacić za...

Legnica otarła się o wielki wstyd organizacyjny. Niewiele brakowało a nie doszłoby do meczu o mistrzostwo 1. ligi w piłce ręcznej pomiędzy Siódemką Miedź a KSZO Ostrowiec. A wszystko za sprawą "martwej" tablicy świetlnej. Na szczęście goście z Ostrowca rozbawieni "problemami" legniczan, jak i sędziowie, wyrazili zgodę na rozegranie meczu w tak partyzanckich warunkach. Inna sprawa, że grający bez wiedzy "wynikowo-czasowej" legniccy szczypiorniści zagrali koncertowo i wygrali trudny mecz. Znakomicie w roli "czasomierza" wypadł spiker zawodów.

Brak zgody lubińskiego Urzędu Miejskiego na organizację tradycyjnych uroczystości barbórkowych oburzył górników. Jeszcze bardziej wzburzyły ich konsekwencje tej odmowy: po 47 latach obchody Barbórki zostały przeniesione do Głogowa. Teraz okazuje się, że magistrat usiłuje wkupić się w łaski górników organizując im… darmowy koncert Dody. Darmowy tylko z nazwy, bo impreza kosztuje krocie. Mało tego – przy jej organizacji usiłuje się wmówić górnikom, że w Lubinie nie będzie imprezy, która była dla… elity. I że właściwie to dobrze iż sobie ta elita poszła. Natomiast prezydent zadba o „zwykłych górników” i da im wspaniały koncert. Całkiem za darmo.

Wszechobecna kandydatka na posłankę Ilona Antoniszyn-Klik tradycyjnie odwiedziła złote miasteczko. Zwiedziła zakłady pracy myśląc zarówno o jesiennym obuwiu jak i Bożonarodzeniowych ozdobach choinkowych. Ponieważ kampania wyborcza jest tradycyjnie nudna jak flaki z olejem, a sił już brakuje by się ocierać ze ślinotoku wyborczych obiecanek to z wielką radością przyjęliśmy fakt iż wizyta pani podsekretarz gospodarki zakończy się w Jędrusiowatej Jamie.

W Złotoryi zniszczono bilbord reklamujący kandydata Platformy Obywatelskiej do Sejmu Roberta Kropiwnickiego. To wiadomy znak, że: 1. albo złote miasteczko jest na "nie" Platformie Obywatelskiej chociaż miejscowe "elity" zasłynęły z pokłonów oddawanych eksprezydentowi RP nijakiemu Komorowskiemu. 2. złote miasteczko przestaje być w ramach "czasu na zmiany" miasteczkiem bezpiecznym, bo to jak nie czarnoskóra zawodniczka zostaje napastowana przez "obszczymurków" na Piłsudskiego, to kamienie lecą w tureckie lokale i niszczone są reklamy polityczne. 3. w złotym miasteczku toczy się wojenka wewnątrz partyjna, bo przecież Złotoryja także z tego ugrupowania wystawiła swojego kandydata do Sejmu.

W sobotnie popołudnie sporo się działo na sportowych arenach Jawora. Ale próżno było wypatrywać zarówno na meczu o mistrzostwo klasy okręgowej Kuźni  z Zametem, jak i na inauguracji 2. ligi siatkówki, czyli na Olimpii Jawor burmistrza miasta Emiliana Bery. Burmistrz wybrał święto kapusty w Snowidzy (wiadomo rada parafialna) i jubileusz strażaków w Bolkowie.

W Legnickim Polu chociaż przycichła sprawa budowy spalarni plazmowej odpadów, sytuacja jest daleka od normalnej... Postanowiono poszukać haka na jednego z radnych, który stoi w pierwszym rzędzie walki z pomysłodawcami budowy spalarni. Mowa o radnym Sławomirze Pieniasie.

Ludowcy ustalili kolejność czołówki na liście kandydatów do Sejmu w jesiennych wyborach. Szeroko komentowana jest walka do samej mety pomiędzy Ilona Antoniszyn-Klik i Tadeuszem Samborskim. Ostatecznie władze partii najbardziej "prorodzinnej" z wszystkich ugrupowań politycznych działających na polskiej scenie politycznej, postawili na wdzięk i urodę byłej miss polskich studentek.

Po meczu pomiędzy Zagłębiem Lubin a Ruchem Chorzów wydarzyło się coś wyjątkowego. Piłkarz Miedziowych Łukasz Janoszka został zawołany przez fanów Niebieskich pod sektor gości, gdzie usłyszał m.in. "Ecik Ecik KS Ruch" oraz "wracaj do domu hej Ecik wracaj do domu!".

Opada już kurz bitewny po Bitwie o Złotoryję. Podobało się czy nie - kwestia gustu i historycznych zainteresowań. Faktem bezspornym jest iż w złotym miasteczku odbyła się kolejna impreza w centrum miasta. Okazuje się, że jak się chce to Rynek może tętnić życiem a nie być skansenem muzealnym.