B. Stawiski walczy o remont mostu kolejowego. Czy apel do parlamentarzystów pomoże?
WOŁÓW. O modernizację i to gruntowną mostu kolejowego w Brzegu Dolnym walczy Bohdan Stawiski, członek zarządu powiatu wołowskiego okrzyknięty nie bez podstaw odkrycie samorządowym 2024 roku na Dolnym Śląsku. - To jeden najbardziej zaniedbanych odcinków „Nadodrzanki” - trasy kolejowej prowadzącej z Wrocławia do Zielonej Góry i Szczecina. Pociągi mogą tam jeździć tylko jednym z dwóch torów i muszą zwalniać - mówi Bohdan STAWISKI. - A proszę pamiętać, że mosty nad Odrą na linii kolejowej łączącej Wrocław i Brzeg Dolny stanowią wąskie gardło dla pociągów pasażerskich i towarowych. Warto bowiem przypomnieć, że linia ta, tak zwana Nadodrzanka, łączy Dolny Śląsk z portami w Szczecinie i Świnoujściu. I to na bardzo ważnym odcinku via Głogów!
Przedstawiciele PKP PLK zapowiadali kilkukrotnie remont mostów od lat, ale praktycznie nic się nie działo. Kilka miesięcy temu wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapowiedział podczas spotkania z Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego Pawłem Gancarzem remont „Nadodrzanki” . Ale jak to zwykle bywa istnieje obawa, że na obietnicach i deklaracjach się skończy.
Bezczynność strony rządowej skłoniła Bohdana STAWISKIEGO do wystosowania Apelu adresowanego do parlamentarzystów z Dolnego Śląska oraz samorządowcow aby ponad politycznymi podziałami
Szanowni Państwo, Parlamentarzyści Ziemi Dolnośląskiej
jako radny i członek zarządu powiatu wołowskiego zwracam się z prośbą o wsparcie realizacji jednej z najważniejszych inwestycji infrastrukturalnych w naszym regionie, jaką jest modernizacja mostu kolejowego w Brzegu Dolnym w powiecie wołowskim.
To jeden z fragmentów linii kolejowej 273, prowadzącej z Wrocławia przez Wołów, w kierunku Szczecina. Ruch na niej, między Księgienicami a Brzegiem Dolnym, poprowadzony jest po jednym torze, z obniżoną do 70 km/h prędkością. Powoduje to ogromny spadek przepustowości na tej trasie. Dzieje się tak ponieważ most nad Odrą stanowi wąskie gardło kumulując ruch pasażerski i towarowy. Modernizacja przeprawy kolejowej spowoduje, że pociągi pasażerskie będą mogły rozwijać prędkości 120-160 km/h, co pozwoli dotrzeć z Wołowa do Wrocławia w czasie krótszym niż 30 minut. Dla mieszkańców powiatu wołowskiego to zmiana o charakterze cywilizacyjnym, która udowodni sprawczość państwa polskiego.
Konsekwencją złego stanu technicznego tego fragmentu „Nadodrzanki” są tworzące się w efekcie domina opóźnienia pociągów, co nie pozwala w pełni wykorzystać boomu kolejowego, jaki obserwujemy w ostatnich latach na Dolnym Śląsku. Dzięki działaniom samorządu województwa konsekwentnie przywracane są nieczynne od wielu lat połączenia pasażerskie. Koleje Dolnośląskie stale rozbudowują swój tabor, który już dziś jest najnowocześniejszy w Polsce. Niezbędnym uzupełnieniem powinny być inwestycje w infrastrukturę należącą do PKP zapowiadane przez wiceministra Piotra Malepszaka. Dzięki nim nasi mieszkańcy będą mogli w poczuciu komfortu, punktualności i bezpieczeństwa dojeżdżać codziennie do szkoły i swoich miejsc pracy.
Liczę na Państwa wsparcie ponad politycznymi podziałami. Tylko współpraca na wszystkich szczeblach samorządu oraz administracji centralnej ma szansę dać realne efekty i sprawić, aby Dolny Śląsk, zgodnie z zapowiedziami Paweł Gancarz - Marszałek Województwa Dolnośląskiego, stał się prawdziwym infrastrukturalnym sercem Polski. Modernizacja mostu w Brzegu Dolnym będzie tego najlepszym przykładem i prawdziwym impulsem prorozwojowym.
Bohdan Stawiski
Wg. zapewnień Ministerstwa Infrastruktury- w ciągu 2 lat ma być zrobiony most w Brzegu Dolnym wraz z drugim torem. W ten sposób czas dojazdu z Wołowa do Wrocławia skróci się do 32- 36 minut.
Mamy nadzieję, że ta inwestycja "nie przesunie się" na koniec kolejki kolejowych inwestycji"...