RUDNA. Mimo ambitnego budżetu, władze gminy liczą pieniądze. Humorów nie poprawa nawet wiadomość, że po znowelizowaniu ustawy o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego gmina Rudna zyskała ok. 1,5 mln zł. Wciąż przysłowiowym "kamieniem u szyi" jest finansowanie gminnej oświaty. – Nie ma już subwencji oświatowej, a właśnie utrzymanie oświaty przez samorządy było zawsze ogromnie niedoszacowane – podkreśla wójt Zbigniew Grabowski. – Utrzymanie dwóch szkół, dwóch przedszkoli i żłobka kosztuje nas corocznie 36 mln zł, a w roku ubiegłym nasza subwencja oświatowa wyniosła tylko 9 mln zł.
Co jak co, ale przestrzeń między samorządem a oświatą jest w Ratuszu w Rudnej doskonale znana. Decydenci z wójtem Zbigniewem GRABOWSKI wywodzą się z oświaty...