Magiczny wieczór z Margaret Maye w Teatrze Miejskim w Jaworze (FOTO)
JAWOR. W niedzielny wieczór, 12 października 2025 roku, Teatr Miejski w Jaworze wypełnił się po brzegi. Na scenie wystąpiła Margaret Maye – śpiewaczka i aktorka, która od lat mieszka i tworzy w Kanadzie, a tym razem powróciła do Polski, by w rodzinnych stronach świętować 35-lecie swojej pracy artystycznej. Koncert pod tytułem „iGram wciąż... szukaj mnie” był wyjątkowym wydarzeniem zarówno dla artystki, jak i dla jaworskiej publiczności.

Margaret Maye, znana z licznych występów na scenach kanadyjskich, w tym w Operetce Kanadyjskiej w Toronto, zaprezentowała program będący muzyczną podróżą przez emocje, wspomnienia i style. W jej interpretacjach zabrzmiały utwory Ewy Demarczyk, a także światowe przeboje Édith Piaf, Charlesa Aznavoura, Michela Legranda oraz namiętne tanga Astora Piazzolli. Artystka połączyła klasyczny kunszt wokalny z teatralną ekspresją i szczerością emocji, tworząc recital o niezwykłej intensywności.
Towarzyszył jej zespół wybitnych muzyków, których nazwiska same w sobie gwarantują artystyczny poziom najwyższej próby.
Za fortepianem zasiadł Mateusz Krystian – pianista, aranżer i pedagog, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie. Artysta jest laureatem międzynarodowych konkursów pianistycznych i kameralnych. Jego dorobek obejmuje współpracę z wieloma teatrami, m.in. im. Juliusza Słowackiego i Starym Teatrem w Krakowie, a także z orkiestrami i artystami muzyki rozrywkowej. Jego delikatne, a zarazem wyraziste interpretacje nadały koncertowi romantycznego tonu.
Na skrzypcach wystąpił Michał Półtorak – znany ze współpracy z Markiem Grechutą, Grzegorzem Turnauem, Jackiem Wójcickim i Anną Dymną, od lat związany z legendarną "Piwnicą pod Baranami", której jest kierownikiem muzycznym. Artysta wniósł do koncertu liryczną głębię i charakterystyczny dla krakowskiej bohemy klimat refleksji i poezji.
Partie kontrabasu wykonał Grzegorz Piętak – muzyk o imponującym dorobku, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Jest współzałożycielem i wieloletnim członkiem zespołu "Brathanki", z którym nagrał multiplatynowe płyty. Koncertował także z Marylą Rodowicz, a od lat aktywnie działa na scenie jazzowej i kameralnej. Jego kontrabas nadawał całości rytmicznej głębi i ciepłego, pełnego elegancji brzmienia.
Wyjątkową barwę do zespołu wniósł Oleg Dyyak – akordeonista, klarnecista i perkusjonista, współzałożyciel znanego na całym świecie zespołu "The Cracow Klezmer Band", laureata Grand Prix Polskiego Radia „Nowa Tradycja”. Artysta, związany również z nowojorskim wydawnictwem Tzadik Johna Zorna, od lat koncertuje na najważniejszych scenach muzycznych Europy i Ameryki. Jego improwizacje wprowadziły do koncertu element muzycznej wolności i jazzowej ekspresji.
Na scenie pojawiła się także Anna Dyyak – młoda wiolonczelistka, laureatka ponad 50 krajowych i międzynarodowych konkursów. Ukończyła z wyróżnieniem szkołę muzyczną II stopnia w Krakowie, a obecnie studiuje na Akademii Muzycznej w Katowicach. Mimo młodego wieku zachwyciła dojrzałością muzyczną i wrażliwością interpretacyjną, które doskonale współgrały z artystyczną wizją koncertu.
Sekcję rytmiczną dopełnił Michał Heller – perkusista jazzowy, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, znany z występów na największych polskich festiwalach jazzowych, m.in. Jazz Jamboree, Cracow Summer Jazz Festival czy Bielskiej Zadymce Jazzowej. Heller współpracował z czołówką polskiego jazzu – Januszem Muniakiem, Piotrem Baronem czy Dorotą Miśkiewicz. Jego gra była niezwykle subtelna, pełna dynamiki i przestrzeni.
W składzie zespołu znalazła się również Bogusława Ziegelheim – skrzypaczka o ogromnym dorobku, związana przez wiele lat z Filharmonią Krakowską, "Capellą Cracoviensis" i kwartetem "ARCHI". Uhonorowana medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, wnosiła do koncertu elegancję i perfekcję wykonania, wynikającą z wieloletniego doświadczenia scenicznego.
Wspólne wykonania wszystkich artystów stworzyły niezwykle spójną i emocjonalną całość. Publiczność reagowała z entuzjazmem, nagradzając wykonawców owacjami na stojąco. Wielu widzów nie kryło wzruszenia – zarówno z powodu jubileuszu artystki, jak i magii samego wieczoru, wypełnionego dźwiękami, które poruszały najczulsze struny serc.
Margaret Maye, dziękując publiczności za ciepłe przyjęcie, podkreśliła, jak ważne było dla niej to spotkanie w miejscu, z którego pochodzi. Jak mówiła, „powrót do Jawora to nie tylko powrót do wspomnień, ale także do ludzi, którzy zawsze byli w sercu jej muzyki”.
Koncert „iGram wciąż... szukaj mnie” był wydarzeniem niezwykłym – spotkaniem artystki z własną historią, ale też z publicznością, która odwdzięczyła się jej wdzięcznością i uznaniem. Teatr Miejski w Jaworze po raz kolejny stał się miejscem, gdzie sztuka łączy pokolenia, a muzyka staje się mostem między przeszłością a teraźniejszością.
Dodaj komentarz