Dzieło Jarosława Jaśnikowskiego znów hitem WOŚP
LEGNICA. Jarosław Jaśnikowski to legnicki twórca, który w młodości zafascynowany wystawą Wojciecha Siudmaka w Muzeum Miedzi w 1998 r., jak i samym mistrzem, postanowił zgłębić realizm fantastyczny, który dziś jest jego domeną i w której zdobył światowe uznanie i laury. Ten rozpoznawalny i wzięty autor niezwykłych i nadrealnych krajobrazów, opowieściomalarz, ale też mąż i tata, od lat chętnie wspiera WOŚP.
„Legnicki Siudmak” ma wiernych kolekcjonerów w kraju i świecie, również w rodzinnym mieście. Przekazane przez niego wydawnictwa i prace zawsze budzą ogromne zainteresowanie. Są hitem aukcji organizowanych przez LCK, czyniąc z nich główny punkt programu licytacji (w zeszłym roku finiszowały tuż przed „światełkiem do nieba”). To niezwykle wydarzenie wieczoru, finału, pełne emocji udzielających się nie tylko prowadzącym aukcje czy ścigającym się w nich, ale też publiczności, która gorąco ich dopinguje. W takich okolicznościach zeszłoroczna licytacja pracy „Miasteczkolot Kupców Śledziowych" osiągnęła rekord, przebijając kilkukrotnie cenę wyjściową i osiągnęła zawrotny wynik 9 tys. zł! Tym samy przebiła także kilkutysięczne kwoty wylicytowane za prace Jaśnikowskiego z poprzednich edycji WOŚP.
W tym roku autor wzorem ubiegłych lat, na rzecz WOŚP podarował giclée o tytule „Na oceanie historii”. To wydrukowana na płótnie i oprawiona w ramy wysokojakościowa replika tradycyjnego obrazu, reprodukowana w ekskluzywnym kolekcjonerskim nakładzie i ręcznie oznakowana numerem serii: 6/10. Oznacza to, że powstało zaledwie dziesięć egzemplarzy, a ta konkretna praca przekazana na legnicką aukcję to szósta. Zawiera motyw legnicki – trzykondygnacyjny zabytkowy budynek poczty w kształcie zaokrąglonego trójkąta, wzniesiony na tzw. Przedmieściach Głogowskich w latach 1890-1892 (dziś ul. Piastowska 72).
Tegoroczne licytacje nie odbędą się w tradycyjnej formie, podobnie jak cały Finał Orkiestry, ale nie zabraknie ich na specjalnej platformie WOŚP Allegro, która od lat skupia kilka tysięcy aukcji na rzecz akcji czerwonego serduszka. Aukcje (i streaming wośpowych koncertów) organizuje LCK z pomocą darczyńców. Fani sztuki Jaśnikowskiego będą mogli powalczyć o wspomnianą pracę, do której autor dołączył kalendarz 2021 „Parowozy”. Do zdobycia będzie też drugi zestaw: kalendarz „Pojazdy latające” i obszerny album „Świat alternatywny” szeroko prezentujący jego dorobek. Prowadzone przez LCK WOŚP-owe aukcje wystartują 25 stycznia, szczegóły na FB i stronie Legnickiego Centrum Kultury.
Jarosław Jaśnikowski jest jednym z czołowych twórców realizmu fantastycznego w Polsce, tytułowanym także na świecie, gdzie posiada rzesze kolekcjonerów. Jego obrazy zdają się być osnute mroczną tajemnicą, tworząc dzięki temu unikalny styl i klimat. Legnicki artysta ma na koncie szereg wystaw indywidualnych i zbiorowych. Jest również laureatem nagrody Prezydenta Miasta Legnica za osiągnięcia artystyczne. Jego malarstwo zobaczyć można w wielu galeriach sztuki współczesnej w kraju i za granicą. Jest pierwszym i jedynym polskim zdobywcą Grand Prix na wystawie SEFADORE 2019 w Mont Dore we Francji za obraz „Gigapolis”, przedstawiający parowóz wyjeżdżający z dworca (praca znalazła się na kartach Legnickiego Kalendarza Miejskiego, którego stworzenie w 2017 r. powierzono Jaśnikowskiemu). Artysta sam często o sobie mówi, że jest Opowieściomlalarzem, jednak nie uważa się za twórcę świata, który możemy oglądać na jego płótnach. Mówi, że pełni tylko rolę obserwatora i kronikarza, a jego obrazy są oknami, poprzez który oglądający może spojrzeć do innego świata – Świata Alternatywnego. Jego twórczość jest doceniana przez odbiorców – co ma rok rocznie odzwierciedlenie w popularności jego prac na aukcjach.
Jarosław Jaśnikowski nie jest jedynym legnickim artystą, który w tym roku podarował swoje dzieła na licytacje. Galeria sztuki co rok zwraca się do twórców i zawsze otrzymuje szeroki odzew. W tym roku WOŚP wsparli także inni twórcy z naszego miasta czy regionu. Już wkrótce ich prace pojawią się na aukcjach WOŚP na Allegro.