Dożynki w Gogołowicach (FOTO)
LUBIN. Historyczny Festyn Rodzinny i Sąsiedzki to nowa odsłona dożynek wiejskich w Gogołowicach. Msza święta, mnóstwo zabaw, warsztaty, rycerze, muzyka i tańce - o takie atrakcje zadbała Sołtys i Rada Sołecka.
Pierwszym elementem obchodów była uroczysta msza z dożynkowym wieńcem 27 sierpnia w filialnym kościele w Gogołowicach. 9 września 2017 roku mieszkańcy wsi wraz z zaproszonymi gośćmi mieli niecodzienną okazję brać udział w warsztatach, pokazach i zabawach. - Każdy uczestnik festynu mógł wykonać i upiec podpłomyki tj. "pierwszy chleb" w średniowiecznej piekarni. Przede wszystkim dziewczęta starały się sprawdzić w tej dziedzinie. Wszyscy zainteresowani byli świadkami praktycznego sposobu czerpania papieru. Usłyszeli też historię jego powstania. Zarówno dorośli, jak i dzieci wyrabiali sznury i liny za pomocą skomplikowanej z pozoru powroźnicy. Każdy własnoręcznie ukręcił sznurek na pamiątkę. Atrakcyjnym przede wszystkim dla panów, jak i dla dzieci okazało się stanowisko strzelania z łuków historycznych i sportowych. Okazało się, że najcelniej strzelała Amelka z piątej klasy. Na placu walki na bezpieczne miecze dominowali chłopcy. W walce ze swoim ojcem większą siłą wykazał się zdeterminowany Maciuś-opowiada Krystyna Wegrzyn, mieszkanka Gogołowic. - Gogołowiccy panowie próbowali choć w części poczuć się prawdziwymi rycerzami, ubierając na siebie zbroję i przymierzając tarcze oraz kolczugi. Po takich warsztatach panie mają nadzieję, że staną się prawdziwymi księżniczkami swoich rycerzy w życiu codziennym. Swoją zręczność sprawdzano rzucając podkowami do celu. I tu nie zabrakło zwycięzców, choć nie było to takie proste- relacjonuje Krystyna Węgrzyn.
Po pełnych emocji warsztatach rozpoczęła się zabawa przy dźwiękach muzyki zespołu „Bawidama”. Jak zwykle tańce rozpoczęły panie, jednak pod osłoną nocy na parkiecie miejscowego boiska pojawili się panowie i wspólnie z partnerkami doskonale się bawili.
W trakcie zabawy nie zabrakło wybornego poczęstunku. Były kiełbaski, kaszanka, ale też bigos i leczo. Można było posmakować również wędzonego kurczaka, sałatki, smalczyk z ogóreczkami i ciasto z miejscowej kuchni. Na tak bogato przygotowaną uroczystość gości zaprosiła Sołtys, Urszula Kwaśna wraz z Radą Sołecką oraz Stowarzyszeniem na Rzecz Rozwoju Wsi Gogołowice.
inf.fot. Krystyna Węgrzyn
{gallery}galeria/rozrywka/10-09-17-dozynki-gogolowice{/gallery}