Wojskowy Piknik Rodzinny (FOTO)
LUBIN. 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej Gen. Maczka prezentowała swój sprzęt na lubińskich błoniach. Był to już kolejny Piknik Wojskowy zorganizowany z okazji Święta Niepodległości.
Niecodzienny sprzęt wojskowy mogli podziwiać lubinianie na błoniach. Największą atrakcją był czołg Leopard 2 A5. Nie zabrakło wozów opancerzonych samojezdnych KTO Rosomak czy KTO WEM.
- Tradycyjnie mamy pokaz sprzętu wojskowego. W tym roku mamy Leoparda najnowszego i warto się przyjrzeć i zobaczyć czy wojsko dobrze będzie nas chronić. Współpraca z wojskiem jest podtrzymywana co widać poprzez obecność kompanii honorowej oraz samą prezentację broni. Co roku mamy jakąś nową, którą wojsko właśnie otrzymało lub akurat testuje. Z racji pogody nie będzie spadochronów. Spadochroniarze chcieli skakać, bo to wariaci, ale organizatorzy, czyli aeroklub Zagłębia Miedziowego zabronił im – mówił Robert Raczyński przed piknikiem wojskowym.
Niezależnie od wieku wszyscy obecni patrzyli na wojskowy sprzęt z ogromnym zainteresowaniem. Na błoniach można było poczęstować się wojskową grochówką, na którą chętnych nie brakowało. Obecni byli też harcerze, którzy sprzedawali za symboliczną opłatą przygotowane przez siebie wypieki.{gallery}galeria/wydarzenia/piknik_wojskowy_fot_marzena_machniak{/gallery}