Duchowa kreacja "Jutrzni" Grzegorza Niemyjskiego
CHOJNÓW. Jutrznia to modlitwa brewiarzowa, to poranny pacierz przed wschodem słońca, ale też zapowiedź tego, co się wydarzy, jak twierdzi Grzegorz Niemyjski autor wielkopostnych kontemplacji w Muzeum Regionalnym w Chojnowie. Wernisaż prac legniczanina łączących sferę duchowości ze sztukami plastycznymi odbył 16 marca.
Autor ponad osiemdziesięciu wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą po raz pierwszy zaprezentował się w Chojnowie. Obecnie Grzegorz Niemyjski jest wykładowcą na wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. W swoim rodzinnym mieście jest twórcą rzeźb stojących na Rynku.
Dwa pomieszczenia wystaw czasowych, lapidarium i sala renesansowych sgraffita stały się tłem dla wykonanych z drewna, kamienia i ceramiki rzeźb oraz rysunków głównie prezentowanych na papierze. Tematyka ukazanych dzieł dotyka wiary i religijności. Jest to przestrzeń, która właśnie w obecnym okresie kalendarza liturgicznego szczególnie artystę porusza:
- Dwie rzeczy są dla mnie bardzo ważne: wiara i sztuki plastyczne. Staram się je ze sobą łączyć. To moje osobiste refleksje na temat religii i przemian, które teraz zachodzą w Kościele. W tych trudnych czasach, kiedy w zasadzie to wszystko się rozmywa i zatraca, ja staram się dotknąć tej sfery duchowości. Ważne jest, abyśmy nie zatracili spuścizny naszych ojców. Ten kontekst jest dla mnie bardzo istotny – tłumaczył G. Niemyjski.
Robiąca wrażenie ekspozycja złożona z pięćdziesięciu prac podzielona została na części, które swoją dominantą wtajemniczają w biblijne motywy takie jak pieta, pascha czy lamentacje:
- Staram się przekazywać treść obrazowo, ale nie dosłownie. Chciałbym, aby moje prace były bodźcem do zastanowienia się, do zadawania pytań. Zasugerowane jak w poezji — mówił artysta.
Spotkanie zakończyło się symbolicznym oczyszczeniem moralnym. Artysta dokonał obmycia rąk przybyłym na wernisaż. Imponującą wystawę można oglądać do końca kwietnia.