35. Międzynarodowy Plener Plastyczny za nami (FOTO)
PROCHOWICE. Tydzień trwał 35. Międzynarodowy Integracyjny Plener Plastyczny zorganizowany przez Prochowicki Ośrodek Kultury i Sportu. Wzięło w nim udział 21 malarzy i rzeźbiarzy z całej Polski. Komisarz pleneru - Jan ŁUKASZ wysoko ocenił prace artystów, którzy w malarstwie musieli podjąć się namalowania obrazów o tematyce: ja w Prochowicach, łąka oraz pocztówka z Prochowic. Uwieńczeniem pleneru był sobotni wernisaż prac malarskich i rzeźbiarskich w sali widowiskowej POKiS-u w Prochowicach. - Prochowicki plener plastyczny to impreza o uznanej marce na dolnośląskiej mapie wydarzeń kulturalnych i na pewno jest wizytówką kulturalnych Prochowic - powiedziała Alicja SIELICKA, burmistrz miasta i gminy Prochowice na zakończenie pleneru. Wykonane prace oceniam nie jako znawczyni sztuki, bo nią nie jestem, ale jako mieszkanka. Bo wiele prac namalowanych to w rzeczywistości Prochowice przeniesione na malarskie płótno z zegarmistrzowską dokładnością, okraszone artystyczną wizją twórców. Mówiąc wprost bardzo wiele z tych obrazów powstałych podczas pleneru najchętniej powiesiłabym u siebie w domu, bo są piękne i prawdziwe.
- 35 Plenerów to moc artystycznych wrażeń i niezwykłych prac powstałych przez ten czas - mówiła Joanna PALIŃSKA, dyrektor POKiS-u. - Mówić krótko przez 35 lat artyści na naszym plenerze namalowali 4000 obrazów i stworzyli 150 rzeźb w drewnie.
- Pierwszy raz biorę udział w plenerze prochowickim i nie ukrywam, że jest to da mnie wielkie wydarzenie w moim artystycznym życiu. Przede wszystkim ujmująca jest atmosfera na plenerze i cenne to, że można się nauczyć od bardziej doświadczonych kolegów - powiedziała Justyna WARZOCHA z Rosochatej/
Z kolei Lucyna MROWIEC, kolejna debiutantka na prochowickim plenerze do Prochowic dotarła aż z Jastrowca od Bolkowem. - Namówił mnie do udziału w plenerze pan Krzysztof KUŁACZ, artysta, który jest da mnie wzorem do naśladowania. Maluję zaledwie od 3 lat. Pochwale się, że niedawno dwie moje prace nabyło Muzeum Regionalne w Jaworze. Udział w prochowickim plenerze to dla mnie ważny krok na artystycznej drodze.
Pierwsze miejsce w Plenerze jury przyznało po burzliwych dyskusjach Annie KUSZCZYŃSKIEJ za oryginalność i zróżnicowanie koncepcji "Pocztówki Prochowic". Drugie miejsce przyznano Alinie MASLAKOWEJ (była debiutantką w 2018 roku) a trzecie miejsce zajął młody wrocławianin Patryk BOLACH.
Grand Prix 35. Pleneru przyznano Lidii STEMBALSKIEJ. Nagrodę Rady Miasta i Gminy otrzymała Natalia KUDRYAVTSEVA. Nagrody za prace rzeźbiarskie otrzymali: Piotr ZAWADZKI i Edmund SZPANOWSKI. Przyznano także kilkanaście nagród od licznego grona sponsorów.
Po raz pierwszy gośćmi na wernisażu byli : Waldemar SUŁEK- prezes Nadodrzańskiego Klastra Energii i Robert SADOWSKI - dyrektor Wołowskiego Ośrodka Kultury z Wołowa. - Jestem pod wrażeniem klimatu imprezy i atmosfery nie tylko na samym plenerze ale i podczas wernisażu - nie krył Waldemar SUŁEK. - To pokazuje jaki potencjał mają Prochowice w obszarze artystyczno-kulturalnym . Wołów i Prochowice dzieli zaledwie 30 km a łączy...Odra. Z nią wiążemy plany kilku projektów dotyczących gmin nadodrzańskich i jestem przekonany, że będą to także projekty artystyczne, kulturalne. Chociaż te najważniejsze dotyczyć będą gospodarki.
Fot. Zbigniew Jakubowski
{gallery}galeria/kultura/03-07-21-wernisaz-pleneru-w-prochowicach-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}