Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

B-klasowy krach

REGION. W poprzednim sezonie sytuacja klubów z V grupy legnickiej B-klasy nie była godna pozazdroszczenia. Terminarz uwzględnił zaledwie dwanaście zespołów, a dodatkowo w rundzie rewanżowej wycofał się LZS Dobków. Teraz fatum przeszło za miedzę, do grupy III, gdzie na kilka dni przed startem rozgrywek ligowych kluby nie wiedzą na czym stoją.

B-klasowy krach

Zacznijmy od samego początku. Do III grupy przypisano czternaście drużyn, a tuż po opublikowaniu terminarza informację o rezygnacji podała Olimpia Olszanica.

Decyzja niespecjalnie dziwiła, bo co roku w klubie z gminy Zagrodno działo się coraz gorzej. Olimpia w poprzednim sezonie pod względem kadrowym ledwo wiązała koniec z końcem, a w zespole musieli występować zawodnicy, którzy jeszcze przez kilka lat mogą reprezentować drużynę w zespole młodzieżowym.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że los Olimpii podzieli Mewa Goliszów. Choć oficjalnie klub nie został wycofany, to naprawdę sporym zaskoczeniem będzie start goliszowian. Spory wewnątrz zespołu sprawiły, że w kadrze doszło do rozłamu, a w okresie letnim z Mewy odeszli niemal wszyscy ważni zawodnicy zasilając Sokoła Krzywa, Orlika Okmiany, Kolejarza Miłkowice czy Iskrę Niedźwiedzice. Część graczy całkowicie zrezygnowała z gry w piłkę, więc bez materiału ludzkiego trudno będzie coś wskórać.

Najświeższą i zarazem najbardziej nieprzewidywalną sprawą jest obecność rezerw Czarnych Rokitki, które w poprzednim sezonie grały w A-klasie. Mimo zajęcia dwunastego miejsca zarząd postanowił wycofać drugi zespół i zgłosić do gry szczebel niżej. Okazuje się jednak, że i tu rezerwy Czarnych mogą nie zagrać, bo podobnie jak w wyżej opisanych przypadkach brakuje ludzi do gry.

Gdyby spełnił się czarny scenariusz, niektóre ekipy miałyby kiepskie wejście w sezon, bo na przykład LZS Biała i Start Osetnica przez dwa tygodnie by pauzowały, a Lubiatowianka Lubiatów przez cztery kolejki miałaby na przemian mecze i przymusowe pauzy.

Coraz głośniej o tym, że to nie koniec B-klasowego krachu...