Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Gorące transfery last minute...

REGION. Rozgrywki w niższych ligach już wystartowały, więc pora na ostatni transferowy raport. Część roszad nam umknęła, część sfinalizowano dopiero w ostatnich dniach, ale trzeba przyznać, że tegoroczne lato było wyjątkowo gorące. Kilku opisanych niżej zawodników zdążyło już zadebiutować w nowych barwach, a niektórzy przywitali się nawet golami, jak choćby Łukasz Głodowski, który po wielu latach gry dla Fenixa Pielgrzymka odszedł do rezerw Górnika Złotoryja czy kapitan rozwiązanej Skory Jadwisin – Jarosław Kulik – autor jednego z trafień dla Chojnowianki Chojnów w meczu Pucharu Polski.

Gorące transfery last minute...

Czwartoligowa Stal Chocianów pozyskała Bartosza Romana, mającego za sobą występy w Młodej Ekstraklasie Zagłębia Lubin. Ostatnie lata Roman spędził natomiast w Polonii Słubice. Dwa spotkania w tej kampanii rozegrał już trener chocianowian – Robert Gajewski. Akurat zgłoszonego do rozrywek przed sezonem 33- latka nikomu w regionie specjalnie przedstawiać nie trzeba, bo ma on za sobą grę dla Prochowiczanki Prochowice, BKS-u Bolesławiec, Rodła Granowice czy ostatnio Czarnych Rokitki.

Odra Ścinawa sprowadziła natomiast pierwszego w historii klubu zawodnika zza granicy. Tym graczem jest Henrico Rantin, od kilku sezonów grający nad Wisłą. Ostatnim zespołem 23- letniego Brazylijczyka była Chojnowianka Chojnów.

Ciekawego wzmocnienia dokonał beniaminek z Legnickiego Pola, sprowadzając do siebie Dawida Stachowiaka, który dotychczas reprezentował Iskrę Kochlice. W zimie transfer napastnika sondował Górnik Złotoryja, jednak ostatecznie Stachowiak został w Kochlicach, a na piąty szczebel rozgrywkowy trafił zaledwie pół roku później.

W przypadku czwartoligowych przetasowań, nie można przejść obojętnie obok nowego gracza Karkonoszy Jelenia Góra. Choć ten zespół pod nasz region nie podlega, to jego nowy nabytek jest w okolicy doskonale znany. Przemysław Kocot, bo o nim mowa, ubierał koszulki Zagłębia Lubin i Górnika Polkowice, a po ostatnich podbojach w Łodzi (ŁKS) i Pruszkowie (Znicz), postanowił kolejny raz wrócić do rodzinnej Jeleniej Góry.

A co słychać półkę niżej?
W przeciwnym kierunku do Stachowiaka powędrował Patryk Różycki, zmieniając Legnickie Pole na Kochlice. Iskrę zasilił również Maciej Junak, niespełna dziewiętnastoletni gracz mający w CVWUKS Arkon Przemków, Górnika Polkowice, Zagłębie Lubin i… Iskrę Kochlice.

Zatrudniony na stanowisku trenera innej Iskry – tej z Księginic – Andrzej Wójcik, zapowiadał kilka wzmocnień. O przejściu Kacpra Kędziory już pisaliśmy, więc teraz dodamy Pawła Tomina, 20- latka pozyskanego z Unii Miłoradzice.

We wcześniejszych raportach pominęliśmy również transfery dwóch największych przegranych ubiegłego sezonu, czyli Konfeksu Legnica oraz KS-u Męcinka. Legniczanie nie musieli szukać daleko, bo zza miedzy przybyli do nich nastolatkowie – Paweł Przerywacz i Adrian Szpak, natomiast w Męcince zameldowali się Kewin Klasa (Kuźnia Jawor), a także Jakub Fajkiel (KS Legnickie Pole).

Ciekawie dzieje się również w A-klasie, bo niektóre zespoły sprowadzają zawodników wręcz hurtowo. Do Burzy Gołaczów dołączył kolejny gracz – Marcin Piasecki, który dotychczas występował w Dębie Siedliska, a wcześniej przywdziewał barwy KS-u Legnickie Pole, GKS-u Iwiny oraz Mewy Kunice. Warto odnotować, że zaledwie kilka godzin po zgłoszeniu do rozgrywek, Piasecki pokonał bramkarza Wilkowianki Wilków, przedstawiając się kibicom nowego zespołu.

W starciu z Wilkowianką debiutanckiego gola zdobył również znany z Fenixa Pielgrzymka Łukasz Głodowski. Po wielu latach gry oraz prezesury, pomocnik postanowił zmienić otoczenie i zakotwiczył w Złotoryi, gdzie reprezentuje rezerwy miejscowego Górnika.

Do A-klasowca trafił również Dominik Baranowski, przed laty występujący nawet w pierwszym zespole, a ostatnio grający dla Burzy Gołaczów czy Huraganu Nowa Wieś Złotoryjska.
Kolejne transfery przeprowadziła Chojnowianka, potwierdzając do gry Radosława Szczoczarza oraz Jarosława Kulika. Ten pierwszy ostatnio grał dla Radziechowianki Radziechów, natomiast drugi piastował funkcję kapitana w rozwiązanej Skorze Jadwisin.

Aktywny na rynku Orlik Okmiany również w tym tygodniu nie próżnował, namawiając do gry w swoim zespole Andrzeja Ziembowskiego. Pomocnik po rozstaniu z Sokołem Krzywa długo pozostawał bez klubu, choć sporo mówiło się o jego rozmowach z Czarnymi Rokitki. Ziembowski postanowił jednak nie wchodzić po raz drugi do tej samej rzeki i wybrał ligowego rywala drużyny z Rokitek – Orlika.