Nasi w kadrze na Regions Cup
REGION. Trwa selekcja do kadry Dolnego Śląska mającej walczyć w turnieju UEFA Regions Cup, a jednym z głównych elementów są konsultacje prowadzone przez trenerów. Na jutrzejsze pojedzie kilku zawodników grających w klubach z naszego regionu, jednak większość stanowią gracze na co dzień rywalizujący w grupie wschodniej. Swoich reprezentantów mogą mieć ekipy Jaworzanki Jawor, Odry Ścinawa, Górnika Złotoryja, Mewy Kunice oraz Prochowiczanki Prochowice.
Trenerski tercet na wtorkową konsultację powołał 41 zawodników, a wśród nich kilku dobrze znanych kibicom IV ligi. Choć droga do kadry Dolnego Śląska jest jeszcze bardzo długa, to jutro w Świdnicy wybrani gracze będą mogli zaprezentować szkoleniowcom swoje umiejętności i przybliżyć się do dalszego etapu selekcji.
Początkowo na liście nie znajdował się choćby jeden gracz, który w rundzie wiosennej grał w zachodniej grupie IV ligi, jednak ostatnia korekta przyniosła zmiany, co powinno ucieszyć zarówno kibiców jak i samych zainteresowanych.
Najliczniejszą grupę miał wysłać Górnik Złotoryja, ponieważ Marcin Krzykowski, Jarosław Krawczyk oraz Marcin Foltyn zdecydowali się powołać aż czterech graczy tego zespołu, lecz ostatecznie do Świdnicy pojedzie tylko dwóch. Po trzech zawodników wyślą ekipy Prochowiczanki Prochowice, Mewy Kunice i Jaworzanki Jawor, a Odra Ścinawa, podobnie jak Apis Jędrzychowice oraz Granit Roztoka po dwóch.
Na liście powołanych z naszego regionu są: Łukasz Chodyga, Rafał Szumański, Aleksander Rokosz (Mewa Kunice), Kacper Chudzik, Bartosz Karbowiak, Seweryn Suchecki (Jaworzanka Jawor), Patryk Długosz, Jakub Dziaszyk, Maciej Małek (Prochowiczanka Prochowice), Damian Maślej, Łukasz Winnik (Odra Ścinawa), Marcel Tupaj, Jakub Tycel, Michał Piotrowski, Marcin Franczak (Górnik Złotoryja).
Z zaproszenia nie mogą skorzystać dwaj ostatni gracze na tej liście, którzy są kontuzjowani. Warto dodać, że zawodnicy Prochowiczanki będą mieli okazję spotkać podczas konsultacji swojego dobrego znajomego Tomasza Wojciechowskiego. Napastnik zimą zmienił Prochowice na Żmigród, ale nie zapomniał jak się strzela gole i ma spore szanse by otrzymać powołanie do ostatecznie kadry Dolnego Śląska.