Cztery kluby walczą o utrzymanie w okręgówce. Będą kolejki cudów?
REGION. Dwie kolejki zostały do końca sezonu w legnickiej klasie okręgowej. Awans świętuje Iskra Księginice, kilka drużyn pogodziło się z degradacją do A-klasy, ale wciąż trwa walka o ostatnie bezpieczne miejsce w okręgówce. Zaciekle walczą o życie 4 kluby...
Reorganizacja i stworzenie jednej grupy IV ligi dolnośląskiej odcisnęło wyraźnie swoje piętno na spadkowiczach. Grupę zachodnią IV ligi opuściło w sumie 6 ekip z Podokręgu Legnica. Są to: Odra Ścinawa, Iskra Kochlice, Mewa Kunice, Sokół Jerzmanowa , Jaworzanka Jawor i Sparta Grębocice. Prawdziwa rzeźnia....
Ten fakt spowodował, że z legnickiej okręgówki spadnie aż osiem klubów - siedem jest już znanych, a cztery walczą o pozostałe jedno wolne miejsce.
Na dzień dzisiejszy kwartet chcący uniknąć relegacji z Klasy Okręgowej wygląda następująco:
7. Dąb Siedliska ( 39 pkt)
8.Górnik Lubin (38 pkt.)
------------------------------------
9.Dragon Jaczów (36 pkt.)
10.Zryw Kłębanowice (34 pkt.)
11.Zawisza Serby (34 pkt.)
W najkorzystniejszej sytuacji oczywiście jest Górnik. Jeżeli wygra w sobotnie popołudnie w Koskowicach to na pewno wykluczy już z walki o uniknięcie spadku Zryw lub Zawiszę (grają za sobą w sobotę). Jeśli do tego Dragon przegra z Czarnymi Rokitki, to lubinianie postawią pieczęć na swoim utrzymaniu. W przypadku, gdyby zespoły z Lubina i Jaczowa zrównały się dorobkami, to wyżej notowany będzie Dragon, ponieważ dwukrotnie w tym sezonie ogrywał Górnika (4:1, 3:1).
Mecze klubów walczących o utrzymanie w legnickiej Klasie Okręgowej - 29.kolejka
Czarni Rokitki - Dragon Jaczów (10 czerwca - sobota, godz. 17:00)
Zawisza Serby - Zryw Kłębanowice (10 czerwca - sobota, godz. 17:00)
Błękitni Koskowice - Górnik Lubin (10 czerwca - sobota, godz. 15:00)
30.kolejka:
Zryw Kłębanowice - Błękitni Koskowice
Górnik Lubin - Czarni Rokitki
Dragon Jaczów - Stal Chocianów
Iskra Księginice - Zawisza Serby
Zrobi się ciekawie jak Koskowice ograją Lubin a Zryw wygra w Serbach co podobno jest bardzo realne... Zryw już dawno byłby w lepszej sytuacji gdyby nie nieoczekiwana porażka z Kaczawą 1:2