Sparta awansowała do 4 ligi. A za plecami tłok trudny do opisania...
GRĘBOCICE. Wygrana 18:1 z Czarnymi Dziewin przypieczętowało awans Sparty Grębocice do 4 ligi. Awans a właściwie powrót na salony czwartej ligi. Trener Paweł RZĄSA ma wielkie powody do satysfakcji. Objął zespól po spadku kiedy wróżono Sparcie problemy z utrzymaniem się w okręgówce. Co wyszło z tych wróżb? 21 wygranych, 3 remisy i 5 porażek oraz 108 strzelonych goli złożyło się na sukces Sparty.
I o awansie w ogromnej mierze zadecydowała runda jesienna. Kapitalny start, seria 5 zwycięstw w zasadzie ustawiła rywalizację. Pierwszą porażkę w Kościelcu 2:3 potraktowano jak wypadek przy pracy, podobnie jak późniejszy remis z Odrą Ścinawa. Zaledwie dwa jesienne potknięcia z miejsca postawiły Spartan w roli kandydata nr 1 do awansu...
– Od inauguracyjnych ligowych kolejek wskoczyliśmy na pierwsze miejsce w tabeli i ani na moment nie odpuściliśmy. Mimo, że jak to w sporcie bywa, przez te kilka miesięcy mieliśmy problemy. Zdarzały się przecież kontuzje i urazy, z gry wypadali zawodnicy – jedni na chwilę, inni na znacznie dłużej. Do tego dochodziły kartki i zawieszenia. Wiosną rywale też byli groźniejsi – ktoś walczył o awans, ktoś o utrzymanie, każdy miał swoje ambicje - oceniał walkę trener Paweł RZĄSA.
Co dalej? Wójt Roman JABŁOŃSKI dał się przekonać działaczom Sparty do 4 ligi. Gmina w szybkim tempie ma dostosować obiekt do wymogów tej klasy rozgrywkowej. I taka postawa włodarza gminy nam się podoba.
Trener ma już opracowany plan letnich przygotowań. Coraz głośniej o wzmocnieniach zespołu. Hitem ma być pojawienie się w składzie Sparty Mateusza MACHAJA, ikony 1-ligowego Chrobrego Głogów. Celem na nowy sezon będzie walka o zachowanie 4-ligowego bytu...
A za plecami lidera wielka walka. Sporo się wyjaśni po niedzielnym meczu Chojnowianki z Odrą Ścinawa. Wygrana chojnowian postawi się w roli kandydata do barażów. Chociaż z drugiej strony w ostatniej kolejce Chojnowianka jedzie do... LegSadu Kościelec i na tej walce może skorzystać Konfeks. Konfeks ratował obsadę bramki transferem medycznym Piotra Szpryngiera z Kłębanowic. Chyba pomogło, bo mimo remisu 2:2 do przerwy Konfeks zdemolował Sokoła Jerzmanowa 9:2.
Do tego dochodzi będąca na fali Iskra Kochlice. W tym roku walka w czołówce legnickiej okręgówki jest wybitnie elektryzująca...