Czy Skora wyschnie w Gołaczowie? Rusza A-klasa!
REGION. A-klasowe zespoły stoją już na linii startu, oczekując aż taśma pójdzie w górę i będą mogły ruszyć do wyścigu. W pierwszej wiosennej kolejce dojdzie do ciekawego pojedynku, w którym Burza Gołaczów podejmie na własnym terenie Skore Jadwisin. Patrząc na tabelę i bezpośrednie starcie w rundzie jesiennej, gospodarze nie powinni wyrządzić broniącej tytułu Skorze najmniejszej krzywdy, jednak zawirowania w zespole trzykrotnego mistrza sprawiły, że pojedynek, przynajmniej na papierze, zapowiada się naprawdę interesująco.
Na inaugurację Skora zmiażdżyła Burzę, wygrywając aż 13:2. Im dalej w las, tym w ekipie z Jadwisina było gorzej. Plaga kontuzji sprawiła, że w Proboszczowie aktualny mistrz przegrał aż 5:0! W jednym czasie urazy leczyli: Dariusz Ginda, Jarosław Radziszewski i Marcin Kulik, a więc absolutnie kluczowi zawodnicy. Grający trener w rundzie wiosennej będzie już dyrygował swoim zespołem z boiska, jednak pozostali dwaj nadal są wykluczeni. W pierwszej wiosennej kolejce nie zagra również Jarosław Kulik, który w Proboszczowie obejrzał czerwoną kartkę i czeka go przymusowa pauza. W Gołaczowie prawdopodobnie zabraknie również Tymoteusza i Alberta Sobańskich, przebywających za granicą.
W okresie przygotowawczym, po półrocznej przerwie, do Skory wrócili Arkadiusz Gawron oraz Piotr Wroniak, a z wypożyczenia do Radziechowianki Radziechów ściągnięto Kamila Czajkowskiego, mającego być wiosną etatowym golkiperem w zespole aktualnego wicelidera.
Ostatnie dni przyniosły jeszcze jeden transfer. Do Jadwisina trafił Marek Kuks, 18- letni zawodnik mający za sobą występy w grupach młodzieżowych Chojnowianki Chojnów.
Wyniki meczów sparingowych nie napawają optymizmem, bo Skora przyzwyczaiła kibiców, do ogrywania w okresie przygotowawczym zdecydowanie wyżej notowanych rywali. Tym razem przegrała 0:3 z Rodłem Granowice, następnie pobiła się z Ikarem Miłogostowice (na boisku 3:1 dla Ikara), by dopiero w ostatniej grze kontrolnej pokazać swoją siłę i pokonać przedstawiciela III grupy jeleniogórskiej A-klasy LZS Brzeźnik aż 5:1.
Najlepszym strzelcem zimowych sparingów był Łukasz Romanek, który trzykrotnie trafił do siatki w ostatnim starciu i zapisał na swoje konto honorowego gola w meczu z Ikarem. Co ciekawe, drugi najlepszy strzelec Skory w rundzie jesiennej w najbliższy weekend wróci na stare śmieci, bo do Jadwisina trafił właśnie z zespołu Burzy Gołaczów.
Przedostatni zespół ligi poczynił zimą wzmocnienia, a jednym z nich był powrót z… Jadwisina Arkadiusza Stanka. Ryszard Gadowski sprowadził również z Dębu Siedliska Jarosława Krzyształowicza oraz Arkadiusza Szpanka, wypożyczonego do beniaminka klasy Okręgowej na pół roku. Do Burzy miał dołączyć jeszcze jeden zawodnik, w przeszłości występujący w IV lidze, lecz ostatecznie zainteresowane strony się nie dogadały.
Gołaczowianie, podobnie jak Skora rozegrali trzy mecze kontrolne, w których osiągnęli znacznie lepsze wyniki od swojego najbliższego rywala. Przeciwnicy Burzy byli jednak nieco słabsi, ale mimo wszystko wyniki gier kontrolnych mogą być dobrym prognostykiem.
Podopieczni Ryszarda Gadowskiego najpierw zremisowali z Sokołem Krzywa 3:3, następnie pokonali Cichą Wodę Tyniec Legnicki 5:1, a w generalnym teście przed rundą wiosenną po raz kolejny osiągnęli wynik remisowy (2:2) z Płomieniem Michów.
- Chcemy sprawić niespodziankę i pokonać Skorę. Ze sparingów jestem zadowolony, widać, że zawodnicy są naładowani tą pozytywną energią i chcą wygrywać. Atmosfera w zespole jest naprawdę dobra, więc z niecierpliwością czekamy na niedzielę! – zapowiada trener Gadowski.
Burza Gołaczów – Skora Jadwisin
12.03
Godzina 14:00
Boisko w Gołaczowie