128 dni postu i... startuje B-undesliga!
REGION. Wczoraj przedstawiliśmy Wam sytuację panująca w obozie Kolejarza Miłkowice, a dziś skupimy się na całej III grupie B-klasy, która w najbliższą niedzielę wraca do gry. Lider rozpocznie domowym meczem z Olimpią Olszanica, natomiast depczący mu po piętach Płomień Michów uda się do Kochlic, gdzie zagra z rezerwami Iskry. Przymusowa pauza czeka natomiast Huragan Nowa Wieś Złotoryjska, który miał stanąć w szranki z Polonią Ernestynów, jednak ta podjęła decyzją o wycofaniu się z rozgrywek.
128 dni. Tyle muszą czekać zawodnicy III grupy B-klasy na powrót ligowych zmagań. Pierwsza wiosenna kolejka została zaplanowana na najbliższy weekend, więc właściwie wszyscy żyją już inauguracją drugiej części sezonu.
Tygodniowy poślizg czeka Huragan Nowa Wieś Złotoryjska, który miał zagrać z Polonią Ernestynów, ale ta w przerwie zimowej wycofała się z rozgrywek. Niedoszły rywal Polonii sporo na tym zyskał, bo część graczy z Ernestynowa trafiła do zespołu dowodzonego przez Mariusza Stemplowskiego.
Większość spotkań zaplanowano na godzinę 11, czyli najczęstszą porę rozgrywania spotkań na tym poziomie rozgrywkowym. Otwierający tabelę Kolejarz Miłkowice swoją walkę o awans rozpocznie od spotkania z Olimpią Olszanica, więc na ligowe przetarcie – rywalem wymarzonym. Jesienią, w Olszanicy było 8:3, więc teraz jakakolwiek strata punktów, będzie dla lidera porażką. Podopieczni Andrzeja Nowińskiego w przedsezonowych sparingach prezentowali się całkiem przyzwoicie, ogrywając Unię Rosochata i juniorów Chojnowianki Chojnów oraz przegrywając z pierwszym zespołem Iskry Kochlice, Gromem Gromadzyń- Wielowieś oraz Błękitnymi Koskowice. Mimo trzech porażek i dwóch wygranych, zimowe granie wypadło zdecydowanie lepiej niż u niedzielnego rywala, który w okresie przygotowawczym przegrał z Orłem Wojcieszyn 13:1.
Kolejarz na swoich plecach czuje oddech Płomienia Michów, a więc jedynego zespołu, potrafiącego jesienią pokonać lidera tabeli. Zawodnicy z Michowa z pewnością będą ściskać kciuki za niespodziankę w Miłkowicach, samemu walcząc z Iskrą II Kochlice. Płomień, podobnie jak Kolejarz, uchodzi za faworyta, choć z pewnością nie tak dużego. Iskra dość długo bowiem krążyła wokół podium, by ostatecznie zimować na szóstej pozycji. Postawa kochliczan zależy w dużej mierze od możliwości skorzystania z zawodników pierwszego zespołu, którego mecz również zaplanowano na niedzielę, więc trudno oczekiwać by w składzie Iskry pojawili się gracze „jedynki”.
Równolegle rozgrywane będą również derby gminy Chojnów, w których LZS Biała podejmować będzie Mewę Goliszów. W rundzie jesiennej nieco lepiej spisywał się zespół z Goliszowa, choć zdobycie siedemnastu „oczek” na pewno nie było szczytem marzeń, bo w ostatnich latach Mewa walczyła o czołowe lokaty. W pierwszym spotkaniu punkty zostały w Goliszowie, teraz jednak Biała będzie posiadać atut w postaci własnego boiska, lecz czy to wystarczy do sprawienia niespodzianki?
Mająca chrapkę na podium Lubiatowianka Lubiatów podejmie natomiast rezerwy Sokoła Krzywa. Zwycięstwo pozwoli jej wskoczyć na trzecie miejsce, bo zimujący na najniższym stopniu podium Huragan Nowa Wieś Złotoryjska ma pauzę. Lubiatowianie są jednak najbardziej nieprzewidywalnym zespołem w całej stawce, potrafiąc zremisować z Płomieniem Michów, a przegrać z Iskrą Niedźwiedzice. Jeśli w niedzielę obejrzymy Lubiatowiankę w lepszej wersji, Sokół wróci do domu bez jakiejkolwiek zdobyczy, ale jeśli czwarta siła ligi zagra tak jak w Niedźwiedzicach, wszystko może się zdarzyć.
Punktualnie o 14 rozbrzmi gwizdek w Niedźwiedzicach, gdzie dojdzie do drugich w tej kolejce derbów gminy Chojnów. Miejscowa Iskra po spadku z A-klasy uchodzi za dostarczyciela punktów, w pierwszym sezonie notując zaledwie trzy zwycięstwa. Teraz na koncie ma tylko jedno i z trzema „oczkami” zamyka tabelę, więc znacznie większe szanse na triumf w tym meczu daje się Orlikowi Okmiany. Orlik, podobnie jak Lubiatowianka, miewa słabsze momenty, bo porażki w Białej, Krzywej czy Osetnicy na pewno dumy nie przynoszą, lecz w Niedźwiedzicach będzie faworytem.
Na zakończenie kolejki Start Osetnica pojedzie do Krotoszyc by zagrać z Gryfem- Olimpią. W pierwszym meczu reaktywowany zespół wysoko uległ niedzielnemu gospodarzowi, jednak w trakcie rundy jesiennej Start zanotował spory progres, potrafiąc pokonać Orlika Okmiany i napsuć sporo krwi Mewie Goliszów czy Płomieniowi Michów. Gryf- Olimpia po odejściu Dawida Kryzy może znacznie stracić na jakości, bo młody napastnik potrafił w pojedynkę rozbijać defensywy rywali.
Niedziela, 19.03
11:00 Kolejarz Miłkowice - Olimpia Olszanica
11:00 Iskra II Kochlice – Płomień Michów
11:00 LZS Biała – Mewa Goliszów
11:00 Lubiatowianka Lubiatów – Sokół II Krzywa
14:00 Iskra Niedźwiedzice – Orlik Okmiany
14:30 Gryf Olimpia Krotoszyce – Start Osetnica