Muzyk zatrzyma Miedź? Qubus bazą Legii
LEGNICA. Za 6 dni piłkarska Polska ogłosi koniec pandemii. Na boisko w legnickim parku wybiegną jedenastki Miedzi Legnica i Legii Warszawa aby zagrać pierwszy mecz po czasie kiedy Polska sparaliżowana została przez covid-19. Wtorek godzina 20.10 i tylko wielka szkoda, że bez udziału publiczności. Z obozu Legii dochodzą wieści iż pod znakiem zapytania stoi występ bramkarzy: Radosława Majeckiego( kontuzja pleców) i Radosława Cierzniaka. Mając w perspektywie kolejny ciężki mecz w Poznaniu trener Aleksandar Vukovic może wybrać wariant z młodym bramkarzem Wojciechem Muzykiem. To szansa dla Miedzi ? Tomasz BRUSIŁO, rzecznik prasowy Miedzi i zarazem członek zarządu klubu uśmiecha się przypominając sytuację z sezonu 2012/13. Wówczas w 1/16 PP rywalem Miedzi była ekstraklasowa Polonia Warszawa. - Czarne Koszule miały dwóch znakomitych bramkarzy: Mariusza Pawełka i Sebastiana Przyrowskiego - mówi Tomasz Brusiło. - Obaj wówczas na liczniku mieli ponad 200 występów w ekstraklasie. Ale trener Polonii na mecz przeciwko nam wystawił ledwo 20-letniego Dominika Budzyńskiego, który raptem cztery razy zagrał w Polonii. Efekt ? 1:3 dla Polonii...
Dodajmy iż pierwszego gola wówczas dla Polonii zdobył Paweł WSZOŁEK,obecnie jeden z liderów Legii Warszawa.
Legia do Legnicy przyjedzie w poniedziałek 25 maja br. Szczegóły wyprawy do Legnicy opisuje portal legia.net piórem Marcina Szymczyka:
" Legia Warszawa wróci do gry jako pierwszy zespół PKO Ekstraklasy w Polsce. "Wojskowi" 26 maja o godzinie 20:10 zmierzą się w Legnicy z miejscową Miedzią. Stołeczna drużyna wyjedzie na Dolny Śląsk dzień wcześniej. Warszawiacy będą prawdopodobnie nocowali w hotelu Qubus, który ma cztery gwiazdki, a obecnie przygotowuje się do funkcjonowania w nowych realiach reżimu higienicznego.
Legioniści będą jedną z pierwszych zorganizowanych grup w legnickim hotelu. Pośród tego, co czeka warszawiaków jest choćby wyniesienie zawartości minibaru. Jednocześnie w hotelu obowiązuje zachowanie dwóch metrów odległości od innych osób. Śniadanie będzie można zjeść już w restauracji hotelowej. Podobnie zresztą jak wszyscy goście hotelowi od 18 maja br.
Po poprzednich gościach, jak i po zawodnikach Legii, pokoje będą dezynfekowane poprzez ozonowanie, naświetlanie lampami UV czy parę wodną. Zmiany dotkną także pracowników hotelu, którzy przed rozpoczęciem pracy będą musieli poddać się pomiarowi temperatury ciała. Do tego personel będzie pracował w konkretnych zespołach, by ograniczać ryzyko zakażenia oraz będzie dysponował środkami ochronnymi: od rękawiczek po przyłbice".
Dodajmy iż Legia nie opuści Legnicy po meczu. W Qubusie spędzi kolejną noc, w środę zaliczy jednostkę treningową na stadionie miejskim i dopiero po obiedzie wyruszy w dalszą drogę
Wczoraj legioniści rozegrali tzw. wewnętrzną gierkę. Grali w składach:
Zieloni: Muzyk – Stolarski, Lewczuk, Wieteska, Cholewiak – Slisz, Martins – Wszołek, Gwilia, Rosołek – Kante
Szarzy: Kochalski – Vesović, Jędrzejczyk, Remy, Karbownik – Astiz (Pyrdoł), Antolić – Luquinhas, Praszelik (Sanogo), Novikovas - Pekhart.
Wydaje się, że ekipa Zielonych to wielce prawdopodobnie wyjściowy skład przeciwko Miedzi, chociaż po prawdzie gierkę wygrali...szarzy.
Będzie to drugi pojedynek tych zespołów w Pucharze Polski. 6 lat temu Miedź uległa na własnym boisku Legii 0:4.
PUCHAR POLSKI (24.09.2014)
Miedź Legnica – Legia Warszawa 0:4
Bramki: 22 Vrdoljak, 48, 90 Radović, 56 Kosecki.
W ekstraklasie Miedź uległa u siebie Legii 1:4 i na wyjeździe 0:2.