Frajerstwo Miedzi (FOTO)
LEGNICA. Miedź Legnica zremisowała u siebie z Bruk-Betem Teramaliką Nieciecza 2:2 (1:0). Wynik powinien być zupełnie inny, bo legniczanie przez większą część spotkania grali bardzo dobrze, ale końcówkę mieli fatalną i tylko zremisowali.
Spotkanie zaczęła się bardzo dobrze dla Miedzi, która od pierwszej minuty przeważała. Tworzyła groźne sytuacje i w 27. minucie wyszła na prowadzenie. Fakt, że akcję sprezentował bramkarz rywali Tomasz Loska, ale zimną krew zachował Kamil Drygas i było 1:0. Wynik do przerwy mógł być wyższy. Goście prezentowali się bardzo słabo.
Po zmianie stron widać było zmianę w grze Bruk-Betu, ale to nadal Miedź prezentowała się lepiej, co dało efektu w 55. minucie. Ponownie do siatki trafił Drygas.
Miedź tworzyła okazje, ale je marnowała, za to goście coraz częściej zaczęli atakować i odważniej radzić sobie pod polem karnym legniczan. W końcu, w 83. minucie bramkę kontaktową strzelił Wojciech Jakubik.
W obozie gospodarzy zrobiło się nerwowo, a goście poczuli krew. W 90. minucie na połowie przeciwnika piłkę stracił Krzysztof Drzazga i goście popędzili do ataku, co dało skutek. Jakuba Mądrzyka pokonał Adam Radwański. W końcówce i jedni i drudzy mogli strzelić gola zwycięskiego, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.
Ewidentnie w tym meczu ze zmianami nie trafił trener Radosław Bella. Zawodnicy, którzy pojawili się na murawie nie wnieśli niczego dobrego do gry, a zmiany okazały się kosztowne taktycznie i odbiły się na stracie punktów.
- Nie możemy tak tracić punktów, po prostu nie możemy. Przeważaliśmy, kontrolowaliśmy grę i straciliśmy dwa gole - mówi Kamil Drygas.
Stratę punktów po takiej grze można nazwać jednym słowem - frajerstwo.
Na uwagę zasługuje postawa kibiców, którzy przez całe spotkanie dopingowali drużynę i stworzyli ciekawą oprawę pełną kolorów i fajerwerków. Zażyczyli sobie też prezentów świątecznych: „Święty Mikołaju chcemy awans w maju”.
O realizację życzenia łatwo nie będzie. Legniczanie aktualnie zajmują 8. lokatę w tabeli I ligi. Teraz przerwa przed rundą wiosenną.
Miedź Legnica - Bruk-Bet Ternalica Nieciecza 2:2 (1:0)
Bramki: Drygas 27, 55 - Jakubik 83, Radwański 90.
Sędzia: Paweł Malec (Łódź).
Żółte kartki: Tront, Agbor - Jakubik.
Miedź: Mądrzyk - Kostka, Mijusković, Hoogenhout, Hartherz - Michalik (68. Agbor), Aguado, Lehaire (86. Tront), Guzdek (79. Zalewski), Drygas (86. Bogacz) - Mansfeld (68. Drzazga).
Bruk-Bet: Loska - Zawijskyj, Spendlhofer, Putiwcew (90. Kasperkiewicz), Wacławek (61. Wolski), Radwański, Dombrowskyj (62. Fassbander), Ambrosiewicz, Trubeha (43. Jakubik), Karasek, Branecki (62. Polarus).
Fot.Jakub Wieczorek