Show na pożegnanie ikony Zagłębia (FOTO)
LUBIN. Podczas XX Memoriału im.Henryka Kruglińskiego, Kaja Załęczna rozegrała swój pożegnalny mecz. Były wspomnienia, podziękowania i dobra zabawa. Kaja Załęczna reprezentowała barwy Zagłębia Lubin przez całą swoją sportową karierę. W sobotnie popołudnie przyszedł czas na podziękowania dla skrzydłowej miedziowych!
Ikona Zagłębia Lubin, wychowanka klubu podczas 20. Memoriału im. Henryka Kruglińskiego rozegrała swój pożegnalny mecz. Na parkiecie zobaczyliśmy wiele znamienitych zawodniczek, w tym Vanessę Jelić, Jelenę Kordić, Tatianę Shtefan, Annę Pałgan, Beatę Miazgę, Elżbietę Szczepaniak, Renatę Jakubowską, Sabinę Kubisztal, Iwonę Niedośpiał, Natalię Ciepłowską, Nataszę Tsvirko.
W bramce „Kaja Team” zobaczyliśmy Monikę Maliczkiewicz a gościnnie w ekipie zagrał kibic Larviku, Miksiewicz, który wygrał licytację przeznaczoną na pomoc na rehabilitację Blanki Koliszak. Trenerem zespołu był Zbigniew Rutka, obecnie szef sportu w legnickim Ratuszu, a niespodzianką… Michał Kubisztal, który zdobył mistrzostwo Polski z męską drużyną Zagłębia. Naprzeciw „Kaja Team” stanęła pierwsza drużyna Metraco Zagłębia Lubin, w składzie z występującymi w Superlidze zawodniczkami.
Każda akcja oklaskiwana była brawami. Na parkiecie liczyła się dobra zabawa, spotkanie po latach i możliwość wspólnej gry w podziękowaniu dla Kai Załęcznej za jej całą karierę, wszystkie zdobyte medale, bramki, akcji, a przede wszystkim za serce wkładane w każdy mecz. Na parkiecie oprócz meczów i braw były atrakcje i konkursy dla kibiców, cały czas w centrum uwagi była zawodniczka z numerem 4 na koszulce.
Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 16:16. Ostatni rzut oddała Kaja Załęczna, która po końcowej syrenie utonęła w ramionach koleżanek. Po meczu przyszedł czas na podziękowania i wspólne zdjęcia.
– Tak naprawdę jeszcze to do mnie nie dotarto. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w dzisiejszym meczu, a także tym, którzy byli ze mną i pomagali przez całą moją sportową karierę – mówiła po meczu Kaja Załęczna.
Kaja Załęczna, wcześniej występująca pod panieńskim nazwiskiem Daszewska z Zagłębiem Lubin związana była przez swoją całą karierę sportową. Z miedziowym klubem święciła największe sukcesy, w tym ten najcenniejszy – mistrzostwo Polski w 2011 roku. Kaja ma także na swoim koncie osiem srebrnych, trzy brązowe „krążki” oraz cztery Puchary Polski. Wychowanka Zagłębia Lubin to również 44-krotna reprezentantka Polski.
Fot. Ewa Jakubowska'
{gallery}galeria/sport/19-8-17-pozegnanie-kai-zalecznej-fot-ewa-jakubowska{/gallery}