Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Biszczak królem FEN (FOTO)

LUBIN. To był czwarty występ Pawła Biszczak na gali Fight Exclusive Night i... czwarta wygrana. Choć tym razem nie było lekko, łatwo i przyjemnie.

Biszczak królem FEN (FOTO)

To była ciężka walka dla Biszczaka. Początkowo przygotowywał się do pojedynku z Christanem Bayą, który przed galą nabawił się kontuzji. O zmianie swojego przeciwnika Paweł dowiedział się na kilka dni przez FEN. Okazało się, że w ringu zmierzy się z trzykrotnym ormiańskim mistrzem świata - Anatoli Hunanyan. Biszczak miał niewiele czasu na przygotowanie się, ale po tym poznaje się mistrza - nie ważne ile ma czasu na przygotowanie, nie ważne z kim będzie walczył - zawsze daje z siebie 100%.

Podczas walki było widać, że Pawłowi zabrakło czasu by dopracować taktykę na przeciwnika. Próbował różnych kombinacji, niestety nie zawsze trafnych. Jego silne nogi znów pokazały, że swój styl walki wywodzi z karate. To była prawdziwa bitwa godna miana walki wieczoru. Ostatecznie niejednogłośną decyzją sędziów zwycięzcą został Paweł Biszczak.

- To była ciężka walka. Można powiedzieć, że wygrałem siłą woli. Na początki mi nie szło, ale myślę, że pokazałem charakter. Cieszę się z wygranej, a na analizę przyjdzie czas. Dzięki wspaniałemu dopingowi obudziłem się w 3. rundzie i wygrałem - powiedział po walce Paweł Biszczak.

Walka wieczoru
K-1 77 kg: Paweł Biszczak (76,1 kg) vs. Anatoli Hunanyan (76,6 kg)

{gallery}galeria/sport/09.01.16_fen10_biszczak_hunanyan_fot_ewa_jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy